Chociaż ostatnie wyborcze starcia niechlubnie przegrywali, teraz zapowiadają zaciętą walkę. Na Śląsku rozpoczęli ją w Bytomiu, prezentując swoich kandydatów na posłów. Zjednoczonej Lewicy po wielu wewnętrznych sporach jednak znokautować nawet tych słabszych przeciwników politycznych będzie naprawdę trudno. Ducha walki i wiary w zwycięstwo partiom na czele których stanęło SLD i Twój Ruch jednak nie brakuje. -Widać efekty, że to się ludziom po prostu podoba, że coraz więcej ludzi wspiera tą zgodę w szczególności w atmosferze takiej wzajemnej wojny pomiędzy PiS-em, a Platformą – mówi Tomasz Kalita, kandydat na posła SLD ze Śląska. O ile politycy lewicy według przedwyborczych sondaży mają szansę na przekroczenie progu wyborczego, to na dnie politycznych prognoz jest już partia Janusza Korwin-Mikke. Dziś w centrum Katowic zbierali podpisy popierające ich komitet. -My zawsze mamy wyniki dużo lepsze niż sondaże i to jest nasza tradycja. Wszyscy byli zaskoczeni, wszyscy duże pieniądze stawiali, że Janusz Korwin- Mikke nie zostanie stąd, ze Śląska europosłem i że nie przekroczymy progu wyborczego, mieliśmy trzeci wynik – mówi Przemysław Wipler, poseł partii KORWIN.
Ale wybory wyborom nierówne. I tak w przypadku Pawła Kukiza, który w prezydenckim starciu zdobył ponad 20-procentowe poparcie jego notowania w sondażach przed wyborami do sejmu wciąż spadają. Rockman jednak skompletował już listy kandydatów. Nazwiska które się na nich pojawiły- jak zaznaczył -nie są dobrane przypadkowo. -Na naszych listach znajdują się ludzie o bardzo różnym światopoglądzie. Jedno ich łączy z całą pewnością. Interes Rzeczpospolitej i troska o przyszłość dzieci i wnuków. Mamy na swoich listach tak lewicowców, jak i prawicowców. Mamy ludzi o światopoglądzie centrowym – mówił w Katowicach Paweł Kukiz. Z kolei liberalni politycy partii Ryszarda Petru symbolicznie pod sejmem kruszyli ścianę. W ten sposób partia Nowoczesna.pl chciała zwrócić uwagę na problemy młodych ludzi na rynku pracy.
KORWIN, Kukiz, Zjednoczona Lewica i Nowoczesna.pl to jak mówi politolog partie, którym trudno będzie osiągnąć wyborczy próg. -Ta aktywność mniejsza PO i PiS i większa tych mniejszych partii no właśnie z tego wynika, to znaczy PO i PiS walczą o władzę natomiast oni walczą o życie – uważa dr Bogdan Pliszka, politolog. Co nie oznacza, że ich szanse na podbicie sceny politycznej są znikome. A już na pewno ich miarą nie mogą być zmieniające się z tygodnia na tydzień sondaże. <.>
