Katowice, Sosnowiec, Mysłowice i Jaworzno. Samorządowcy podnoszą sobie pensje. Zobaczcie o ile!
Radni z miast województwa śląskiego podnoszą sobie diety i wynagrodzenie prezydentów. Tak stało się między innymi w Katowicach, Jaworznie, Mysłowicach czy Sosnowcu. W Katowicach diety będą znacznie wyższe, bo do tej pory radny mógł liczyć na ok. 2400-2500 zł. Teraz zarobi ponad 3600 zł. Za podwyżką diet opowiedzieli się niemal wszyscy radni. Przeciw był tylko Dawid Durał.
– Uważam, że diety, które mieliśmy na poprzednim poziomie, były wystarczające i adekwatne do wykonywanej pracy. Dieta ma służyć wyrównaniu utraconego dochodu w pracy zawodowej i dieta, którą posiadałem wystarczała mi – mówi Dawid Durał, Rada Miasta Katowice.
Jednocześnie radni zadecydowali o podwyższeniu wynagrodzenia prezydenta miasta. Teraz Marcin Krupa będzie zarabiał ok. 20 tys. zł brutto miesięcznie. Dziś radni przypominają, że takie podwyżki umożliwił im sejm i senat, a później prezydent, który podpisał nowelizację ustawy o samorządzie gminnym.
Skontaktowaliśmy się z około 10 radnymi, którzy głosowali za podniesieniem sobie diet, ale tylko jeden z nich zgodził się na krótką wypowiedź w tej sprawie.
– Głosowaliśmy za tą uchwałą w konsensusie politycznym, bo wszystkie tutaj kluby głosowały za – mówi Piotr Pietrasz, Rada Miasta Katowice.
Podobna dyskusja toczyła się w czwartek podczas sesji Rady Miejskiej w Jaworznie. Ostatecznie rada zagłosowała niejednogłośnie za podwyżką wynagrodzenia prezydenta i swoich diet.
– Zastanówcie się Państwo! To jest właściwie taka miesięczna pensja. A ludzie pracują po osiem godzin. My jako radni nie poświęcamy dziennie ośmiu godzin na działanie na rzecz mieszkańców, na rzecz radnych – mówi Barbara Sikora, Rada Miejska w Jaworznie.
Teraz radny w Jaworznie może liczyć na dietę w wysokości około 3200 zł. Więcej będzie też zarabiał prezydent tego miasta.
– Przyznam się, że ja od dłuższego czasu mówiąc szczerze chodziłem i opowiadałem, że zarobki pana prezydenta w mieście Jaworznie są śmieszne w porównaniu do tego, jaki ma zakres obowiązków. I w dalszym ciągu będę tak mówił, jeżeli takie wynagrodzenie będzie funkcjonowało. Ale dodawałem tam zawsze drugie zdanie – że moim zdaniem śmiesznym uwarunkowaniem jest to, że prezesi spółek miejskich zarabiają trzykrotnie więcej niż pan prezydent – mówi Maciej Bochenek, Rada Miejska w Jaworznie.
Na jesienne wieczory najlepszy kryminał!!! Serial COLUMBO w TVS!
Dużo więcej dostaną też radni z Mysłowic. Do tej pory najniższa dieta, jaką otrzymywał radny w tym mieście, to ok. 1300 zł. Teraz dostanie prawie 2100 zł. Znacznie podniosła się także dieta przewodniczącego – z nieco ponad 2000 zł do ponad 3200 zł. Prezydent Mysłowic nie będzie już natomiast zarabiał ok. 8000 zł a… ok. 20 tys. zł brutto.
– Te podwyżki być może też wzbudzają emocje wśród mieszkańców, wśród obywateli, ponieważ wiemy też, że rosną opłaty za media i to bardzo źle wpływa na dyskusję pod tym kątem, jeśli chodzi o podwyżki. Ja jednak nie poddaję się temu, co stało się ministerstwie. Jeśli rząd podejmuje decyzję o podwyżkach, my musimy te podwyżki przyjąć – mówi Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.
Samorządowcy skorzystali na zmianie ustawy i podobnych ruchów można się spodziewać w większości miast i gmin. Zawsze przy takiej okazji pojawią się pytania czy prezydent danego miasta zarabia za mało, czy za dużo. Jeszcze więcej pytań dotyczy diet radnych, które przecież nie są drugą pensją, a mają jedynie rekompensować potencjalnie utracone dochody radnych.
autor: Paweł Jędrusik
Od 400 do 1150 zł dodatków dla rodzin. To rządowa osłona przed drożyzną. Kto dostanie pieniądze?
PALIWA TAŃSZE O 30 GROSZY? Premier zdradził, co rząd chce zrobić w grudniu!
