Katowice: Strajk kobiet w Dzień Kobiet. Za dwa dni kolejny! [WIDEO]
Nie wszystkie kobiety czekały dzisiaj na kwiaty i czekoladki. Niektóre postanowiły wyjść na ulice. W kilku miastach regionu odbyły się krótkie manifestacje. W Katowicach przed Teatrem Śląskim zgromadziło się tylko kilkadziesiąt osób. Mimo to kobiety uważają, że warto uczestniczyć w takich wydarzeniach.
-Kiedyś się nie angażowałam, bo miałam małe dzieci i trudno to było zorganizować. A teraz uważam, że trzeba oddać to, co powinnam oddać. Czyli angażuję się i chodzę na różne protesty dotyczące różnych spraw, bo uważam, że się bardzo źle dzieje – mówi pani Bożena z Katowic.
Co takiego złego dzieje się w Polsce wyjaśnia inna uczestniczka. –W przypadku gdy mamy możliwość uprawiania seksu, po skończeniu 15. lat, a nie możemy iść do ginekologa, żeby nam przypisał tabletki – to jest niewyobrażalne po prostu. I ja chciałam iść, mając 16 lat, kiedy jest się już dosyć świadomym, też musiałam się uganiać i nie dość, że czekać na wizytę i to jeszcze prywatnie płacić za nią, to również musiałam mieć opiekuna prawnego. Uważam, ze to powinno zostać zniesione – mówi Weronika Równicka, 17-letnia mieszkanka Sosnowca.
Takie i inne postulaty kobiety mogły zapisać na przygotowanych kartkach. Następnie te życzenia trafią do polityków samorządowych i państwowych. (Łukasz Kądziołka)