Mieszkańcy Katowic czekają na centra przesiadkowe, a te w końcu mają powstać. Oczekiwania na razie zostały spełnione na papierze. Urząd Miasta zaprezentował właśnie koncepcję centrum przesiadkowego w Brynowie. Powstaną tu m.in dwupoziomowy parking na czterysta samochodów. Kierowcy mają w automacie płacić za postój i na bilecie parkingowym jechać dalej tramwajem lub autobusem. Najważniejszym miejscem centrum będą jednak zadaszone perony. W Katowicach powstaną cztery centra przesiadkowe w różnych częściach miasta – Brynowie, Ligocie, Zawodziu i Centrum. Mają być gotowe za nieco ponad dwa lata. – Centrum miasta ma być odkorkowane, odciążone od ruchu kołowego. Dlatego mamy samochody zostawiać w centrach przesiadkowych i przesiadać się na tramwaje, autobusy lub na rower, bo też mają powstać parkingi rowerowe – wyjaśnia Wioleta Niziołek-Żądło, asystent prezydenta Katowic ds. kontaktów z mediami.
Centra przesiadkowe tylko w 15 proc. będą finansowe z budżetu miasta. Resztę dopłaci Unia Europejska. Najdroższe będzie centrum przesiadkowe w Brynowie, które ma kosztować 90 mln zł. Najmniej, bo 5 milionów pochłonie budowa węzła na Ligocie. Więcej na ten temat w materiale filmowym.
