Wszystko wskazuje na to, że studenci filologii polskiej Uniwersytetu Śląskiego będą się musieli wyprowadzić z budynku przy pl. Sejmu Śląskiego 1 w Katowicach. Obiekt chce kupić Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego.
Od kilku miesięcy trwają negocjacje w tej sprawie. -Urząd marszałkowski będzie skupiony w jednym miejscu więc znikną pewne niedogodności z komunikowaniem się i z obrotem dokumentów pomiędzy poszczególnymi wydziałami – mówi Witold Trólka, biuro prasowe Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego. Uniwersytet Śląski przedstawił już marszałkowi wycenę nieruchomości, ale o jaką kwotę chodzi – to na razie tajemnica.
-Cena i termin kiedy do przeprowadzki dojdzie to cały czas przedmiot negocjacji między uniwersytetem śląskim a urzędem marszałkowskim. musimy wiedzieć ze przeprowadzka nastąpi w takim terminie, aby była jak najmniej niedogodna dla studentów i pracowników uczelni – mówi Jacek Szymik – Kozaczko, rzecznik prasowy Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Na zakup i modernizacje gmachu przy Placu Sejmu Śląskiego 1 w Katowicach, urząd marszałkowski zabezpieczył w wieloletniej prognozie finansowej ponad 47 lecia mln złotych. Studenci filologii polskiej, bibliotekoznawstwa i kulturoznawstwa mają się przenieść do budynku instytut fizyki.
