Katowice: Wodne place i kąpielisko zamknięte. Wszystko przez bakterie WIDEO
Temperatura daje się nam we znaki. Najlepiej taki czas spędza się nad wodą. Niestety dwa wodne place zabaw i kąpielisko w Katowicach zostały właśnie zamknięte. Wszystkiemu winna bakteria. Baseny mają zostać zdezynfekowane.
Basen przy Rolnej, Wodne Place Zabaw przy ul. Biedronek i Pułaskiego – z tych trzech miejsc nie będzie można korzystać w najbliższym czasie. W wodzie została wykryta groźna bakteria. Pojawiła się niespodziewanie i spowodowała, że ci, którzy chcieli ochłodzić się w upalne dni, będą musieli chwilę poczekać. Katowicki sanepid bada próbki, wyniki powinny być znane w ciągu najbliższych kilku dni. Zarządca basenów podjął natychmiastowe działania.
– Otrzymaliśmy informację taką nieoficjalną, że w próbkach wody pobranej z trzech naszych obiektów, basen Rolna i dwa place zabaw, niestety pojawiła się bakteria, która w tej wodzie nie powinna się znaleźć. Pomimo, że informacja nie była jeszcze oficjalna, w interesie mieszkańców podjęliśmy decyzję, żeby te obiekty zamknąć i rozpocząć procedurę czyszczenia obiektów i całej aparatury, dezynfekcji i używania środków, których zazwyczaj nie używamy. Rozpoczęło się to dzisiaj rano i mam nadzieję, że wyniki badań wody, które zleciliśmy, po przeprowadzeniu tych czynności, będą pozwalały otworzyć te obiekty – mówi Daniel Muc, dyrektor MOSiR w Katowicach.
Czekają na to najmłodsi, którzy przyzwyczaili się do swoich ulubionych miejsc na terenie miasta. Dzisiaj większość z nich była zaskoczona, że nie mogą korzystać z wodnych placów zabaw.
– Córka poprosiła mnie, bo ma zajęcia jeszcze w przedszkolu, mówi mamo zajmij się nimi, bo tu jest bardzo fajne miejsce, ale niestety. No nic, będziemy musieli się tam przenieść i poczekać – mówi Teresa, mieszkanka Katowic.
Jest to konieczne, bo bakteria ta – pałeczka ropy błękitnej, choć często spotykana w środowisku, jest dosyć zagadkowa i niebezpieczna dla osób o obniżonej odporności.
– Dlaczego się pytam, jak taki fajny plac jest zrobiony? Wydaje mi się, że powinni dbać o higienę, prawda? Jestem zaskoczona, a wnuk na pewno też, bo chciał tutaj przyjść i co teraz? – pyta Anna, mieszkanka Katowic.
Wiele zależy od nas samych. Musimy pamiętać, że jeśli korzystamy z tego typu obiektów, to nie możemy do nich wchodzić, jeśli mamy jakieś rany. To one mogą być źródłem tego typu zanieczyszczeń.
– Bakterie te dostają się do wody w związku z tym, że my z niej korzystamy. Czyli wchodzą do wody razem z kąpiącymi. Później, jeśli mają odpowiednie warunki, to mogą się w tej wodzie namnażać. Jeśli chodzi o zagrożenia, to na pewno problemy skórne, zapalenie ucha, zapalenie dróg moczowych – tego typu problemy mogą być w związku z kontaktem z tą bakterią – mówi Natalia Klakus, Powiatowa Stacja Sanitarno Epidemiologiczna w Katowicach.
Póki nie uda jej się usunąć z zamkniętych obiektów, mieszkańcy mają do wyboru sześć innych lokalizacji. Z kąpieli skorzystają na basenie Bugla i przy ul. Gliwickiej, dwóch wodnych placów zabaw na os. Tysiąclecia i przy ul. Gliwickiej oraz na dwóch zbiornikach otwartych – na Dolinie Trzech Stawów i stawie Morawa.
Magda Sincewicz
