Radni z Katowic przegłosowali we wtorek uchwałę umożliwiającą budowę osiedla domów przy ulicy Mroźnej. Tę inwestycję planuje Grupa Pietrzak. Sprawa od początku budziła duże kontrowersje. I budzi je nadal.
-Jestem oburzony tym, że interes prywatnego inwestora jest ważniejszy od interesu tysięcy mieszkańców Katowic, mieszkańców Sosnowca i ogólnie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii – mówi Piotr Ziegler, mieszkaniec Katowic.
Za tym, żeby osiedle mogło powstać głosowali radni Forum Samorządowego Marcina Krupy oraz Prawa i Sprawiedliwości. Dziś większość z nich komentować swojej decyzji nie chciała. Choć już kilka dni temu przewodniczący klubu PiS Piotr Pietrasz argumentował dlaczego popiera budowę.
–Ta dzielnica potrzebuje inwestycji mieszkaniowych. Jest to jedna z najbiedniejszych dzielnic Katowic. Nie powinna być tylko zielona, ale również zielona. Tam akurat nieduża mieszkaniówka, bo to jest zabudowa szeregowa, a nie jakiś wielki blok, jest potrzebna. Jeśli zablokujemy inwestorowi tę możliwość, co rada może oczywiście zrobić, to on pójdzie gdzie indziej i ta inwestycja tam nie powstanie, więc będą gorsze warunki życiowe – mówi Piotr Pietrasz, przewodniczący klubu radnych PiS, wypowiedź z 5 maja 2023.
Z tym nie zgadzają się jednak mieszkańcy, a także radni Koalicji Obywatelskiej, którzy byli przeciw.
-My od początku jako Koalicja Obywatelska byliśmy przeciwni tej inwestycji. Przemawia za tym szereg argumentów urbanistycznych, środowiskowych, społecznych. To był największy w ostatnim czasie protest mieszkańców, którzy faktycznie mocno się zorganizowali w tej sprawie. Determinacja była bardzo duża. Rzadko się zdarza, żeby mieszkańcy w tak zorganizowany sposób protestowali przeciwko jakiejś inwestycji. My byliśmy od początku po ich stronie – mówi Łukasz Borkowski, radny Koalicji Obywatelskiej.
Dzisiaj przedstawiciel Grupy Pietrzak zapewniał, że inwestor cały czas wsłuchuje się w głosy mieszkańców i dlatego zdecydował się na zmianę koncepcji osiedla.
-Miały powstać tam bloki kilkukondygnacyjne, teraz mówimy o zabudowie szeregowej, zdecydowanie niższej, która w żaden sposób nie ingeruje w strukturę osiedla Zimowego, którego to mieszkańcy przede wszystkim są tutaj grupą społeczną, która protestuje – mówi Mateusz Smugowski, Grupa Pietrzak.
A ta zapowiada, że protestować zamierza nadal. Teraz liczą na ruch wojewody śląskiego.
-My mamy nadzieję, że może on tę uchwałę uchyli, bo ma do tego prawo, tak zrobił w przypadku Chorzowa i Targowej. Na przykład. Takich uchyleń przez wojewodów jest bardzo dużo. Powody do uchylenia my oczywiście wskażemy wojewodzie w ciągu najbliższych kilku dni – mówi Adrian Sklorz, Stowarzyszenie Ekologia Prawo Zdrowie.
Jeśli jednak wojewoda nie uchyli uchwały, mieszkańcy już zapowiadają, że zaskarżą ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach.
Będzie osiedle na Mroźnej w Katowicach?/Silesia Flesz TVS
Paweł Jędrusik
