Kierowca opla wpadł do rowu. Miał 7 promili!
Kierowca opla wpadł do rowu. Zdołał jeszcze wysiąść z samochodu i tuż obok niego zasnął. Badanie krwi wykazało, że miał 7 promili alkoholu.
Rakszawa. Wieś położona w woj. podkarpackim. Tam policja otrzymała zgłoszenie o pijanym kierowcy, który wjechał do przydrożnego rowu. Kierowca opla miał jeszcze wysiąść z samochodu i tuż obok niego zasnąć – tak wynikało z informacji, którą otrzymali mundurowi.
Funkcjonariusze pojawili się na miejscu. Tam faktycznie zastali śpiącego mężczyznę. 63-letni mieszkaniec gminy Rakszawa został przewieziony do szpitala. Badanie krwi wykazało, że miał 7 promili alkoholu.
Jak się później okazało, kierowca opla nie miał prawa i jazdy i był objęty sądowym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jego auto nie miało również aktualnych badań technicznych.
Kompletnie pijany kierowca opla odpowie za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości oraz złamanie sądowego zakazu.