KO wygrało wybory w Śląskiem. Ponad 330 tys. głosów na Budkę
Wyniki wyborów są jednoznaczne, to Koalicja Obywatelska do Parlamentu Europejskiego wprowadzi najwięcej swoich posłów. Ponad 330 tys. głosów w całej Polsce oddano na pochodzącego z Gliwic Borysa Budkę. Tym samym osiągnął on najlepszy wynik w kraju ze wszystkich kandydatów startujących do europarlamentu.
„W Polsce udało się zatrzymać marsz antyeuropejskich populistów”
Już w poniedziałek podczas konferencji prasowej europoseł elekt zadeklarował, że w Brukseli będzie walczył również o śląskie sprawy.
– Daliśmy radę w wyborach, ale teraz duże większe wyzwanie. Czyli walka o środki na sprawiedliwą transformację, aby to, co zapoczątkowano tu w województwie śląskim miało swoją kontynuację. To jest przede wszystkim praca nad bezpieczeństwem całej Unii Europejskiej. Bo bezpieczeństwo UE to również bezpieczeństwo Polski, a bezpieczeństwo Polski to bezpieczeństwo UE. Przed nami wyzwania dotyczące tego, by w parlamencie europejskim zbudować silną koalicję ugrupowań prodemokratycznych, ugrupowań proeuropejskich, bo w Polsce udało się zatrzymać marsz antyeuropejskich populistów – mówi Borys Budka, europoseł elekt.
Łukasz Kohut zdobył ponad 107 tys. głosów
Drugi wynik w województwie śląskim z ramienia Koalicji Obywatelskiej osiągnął Łukasz Kohut, który dotychczas zrzeszony był w Nowej Lewicy. Europoseł walczący o sprawy języka i tożsamości Ślązaków zdobył poparcie ponad 107 tys. wyborców. Dwa razy mniej, bo niespełna 55 tys. głosów Polacy powierzyli Mirosławie Nykiel z Bielska-Białej.
– Będę dbać o sprawy naszego województwa, bo to i częstochowskie i moje Podbeskidzie ukochane, Górny Śląsk i oczywiście Zagłębie, jakbym mogła nie wspomnieć. Będę chciała ubiegać się o – to na pewno będzie jeszcze do ustalenia – ale o pracę w komisji ITRE. Ponieważ cały czas w gospodarce i rozwoju pracuję w Sejmie od osiemnastu lat i w komisji energii, więc będę chciała wykorzystać to swoje doświadczenia i przenieść na grunt europejski. A państwo wiecie, jak to ważne jest właśnie dla naszego województwa śląskiego – mówi Mirosława Nykiel, europosłanka elekt.
Konfederacja zrobiła trzeci wynik
Z województwa śląskiego do Brukseli lub Strasburga ponadto pojadą Patryk Jaki, poseł PiS, który choć nie pochodzi z regionu to właśnie z okręgu katowickiego zyskał drugi po Budce wynik w skali kraju. Jadwiga Wiśniewska – europosłanka PiS oraz Marcin Sypniewski z Konfederacji. I to właśnie ta skrajnie prawicowa partia jest największym zaskoczeniem tegorocznych wyborów. Po Koalicji Obywatelskiej i Prawie i Sprawiedliwości zrobiła trzeci w Polsce wynik. Pierwszy, pośród młodych wyborców.
– Transformacje energetyczna jest na agendzie organów UE już od dłuższego czasu, trwają zaawansowane prace. Być może część postulatów, które były proponowane w ramach Zielonego Ładu, do końca nie została przedyskutowana jeżeli chodzi o konsekwencje społeczne, konsekwencje ekonomiczne. Ale w moim przekonaniu jest to kierunek, który trudno będzie już w tej chwili zatrzymać. Oczywiście wejścia ugrupowań skrajnej prawicy do PE na pewno będą przeszkadzały tej debacie, co nie zmienia faktu, że być może spowodują nieco poważniejsze zrównoważenie i wyważenie tej dyskusji, co ostatecznie może przynieść rezultat pozytywny – mówi prof. Małgorzata Myśliwiec, politolog UŚ w Katowicach.
Wyniki wyborów – są też wielcy przegrani
O krok od poselskiego stanowiska w europarlamencie był Dobromir Sośnierz z Konfederacji, któremu do uzyskania mandatu zabrakło zaledwie pięćdziesięciu głosów. Sondaże cząstkowe wskazywały również, że mandaty mogli zdobyć wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka z Polski2050 oraz poseł Lewicy Maciej Konieczny.
Autor: Fatima Orlińska
