Kolejni górnicy wypisani z Centrum Leczenia Oparzeń. W szpitalu jest jeszcze pięciu
Dwóch kolejnych górników zostało dziś wypisanych z Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. W szpitalu nadal jest pięciu ciężej poszkodowanych.
Jak poinformowało dziś Centrum Leczenia Oparzeń we wtorek wypisano dwóch ostatnich pacjentów z izolowanym oparzeniem dróg oddechowych, którzy zostali poszkodowani w wybuchu metanu w kopalni Pniówek.
W szpitalu nadal pozostaje pięciu ciężej poszkodowanych górników, którzy mają oparzenia ciała oraz dróg oddechowych. – Stan jednego z nich polepszył się na tyle, że w poniedziałek, 9 maja, został przekazany z Oddziału Chirurgii Ogólnej na Oddział Rehabilitacji – informuje CLO w Siemianowicach Śląskich.
Z kolei jak przekazała dr n. o. zdr. Joanna Białożyt, zastępca kierownika Oddziału Rehabilitacji w Centrum Leczenia Oparzeń, średni czas pobytu na tym oddziale to około 21 dni z możliwością wydłużenia do 42.
– Podstawę pracy z pacjentem stanowi kinezyterapia. Stopniowo wdrażane są również zabiegi fizykoterapeutyczne. Ich celem ich jest poprawa zakresu ruchomości w stawach, poprawa siły mięśniowej i ogólnej sprawności pacjentów. Zwracamy też szczególną uwagę na proces kształtowania się blizn pooparzeniowych – wyjaśnia dr Joanna Białożyt.
Do wybuchu metanu w kopalni Pniówek doszło 20 kwietnia po północy.