Kolonia, Dortmund, Akwizgran na weekend. Plan
Podróże z Krisem
Najpiękniejsze trasy kolejowe w Niemczech i kolejne perełki. Nadrenia Północna -Westfalia na weekend. Gotowy plan.
Jak w praktyce wykorzystać Deutschlandticket za 49 euro, a więc nielimitowany bilet na cały lokalny i regionalny transport publiczny? Oto gotowy plan na spędzenie weekendu u naszych zachodnich sąsiadów. Nadrenia Północna – Westfalia na weekend. To też 2. część cyklu pt. najpiękniejsze trasy kolejowe Niemiec.
Nadrenia Północna – Westfalia dla mieszkańców Śląska jest regionem Niemiec, do którego najłatwiej i najtaniej można dolecieć. Mamy z Katowic mnóstwo bezpośrednich połączeń lotniczych do Dortmundu oraz całkiem sporo do Kolonii (Wizzair, Ryanair).
Ja poleciałem do Dortmundu. Lotnisko jest nieduże, łatwo się z niego wydostać wchodząc na pierwsze piętro terminala. Wychodzę u na zewnątrz, widzę stację benzynową, przebiegam przez ulicę bardziej lub mniej legalnie i mijając stację kieruję się na piechotę do najbliższego przystanku kolejowego o nazwie Holzwickede. Jest to około 20 minut spacerem, a stamtąd jadę już bezpośrednim pociągiem do Wuppertal. Co takiego jest w mieście Wuppertal?
Podwieszany tramwaj w Wuppertalu
Zbliżamy się już do centrum miasta, a po prawej stronie moim oczom ukazuje się stalowa konstrukcja podwieszanego tramwaju. Jadę specjalnie do tej miejscowości tylko po to, żeby przejechać się tym podniebnym pojazdem. Nie ma sensu jechać więc do stacji centralnej pociągiem, wysiadam po drodze i kieruje się do najbliższego przystanku tego dziwnego tramwaju. Gdy widzę przelatujące nad moją głową wagoniki, aż chce mi się śmiać – sprawiają bardziej wrażenie atrakcji w wesołym miasteczku niż w stałej części transportu publicznego. Wdrapuję się po schodach najbliższej stacji i czekam na przyjazd kolejki. Długo to nie zajmuje, gdyż jeżdżą co kilka minut. Wsiadam do środka i rozpoczynam swój przelot nad miastem Wuppertal. W środku wagoniki wyglądają prawie jak typowy tramwaj, zajmuję miejsce całkiem z tyłu i przez okno panoramiczne podziwiam podróż w powietrzu. Tramwaj unosi się nad rzeką i porusza się dość szybko, tak więc po kilku przystankach już jestem na dworcu centralnym Wuppertal.
Gdy rozesłałem znajomym zdjęcia z przejazdu podwieszonym tramwajem, jeden z nich odpisał mi „Przyszłość jest teraz”. Tymczasem wielkim zaskoczeniem była dla mnie informacja, że kolejkę zaprojektowano jeszcze pod koniec XIX wieku, a oficjalne otwarcie miało miejsce w marcu 1901 r. Od tego czasu ponad 1,5 miliarda ludzi przewinęło się już przez dolinę rzeki Wupper podwieszonym tramwajem. Jest to szybki, wolny od korków środek transportu. Codziennie z wiszącej nad ulicami miasta trasy korzysta 85 000 pasażerów. 13 kilometrów długości, 60km/h i 20 stacji – od secesyjnej stacji przy Werther Brücke do nowoczesnej szklanej konstrukcji przy Kluse.
Katedra w Akwizgranie
Stamtąd jadę do Akwizgranu. Niestety część odcinka kolejowego jest w remoncie więc połowa trasy odbywa się autobusem zastępczym. Na szczęście wszystko jest dobrze zorganizowane na dworcu są osoby udzielające informacji na przystankach wiszą olbrzymie plakaty mówiące w jaki autobus wsiąść. Trasa do Akwizgranu była pełna zmieniających się krajobrazów. Gęste lasy, pola, urocze wioski, a potem, gdy dotarłem do miasta moim oczom ukazała się monumentalna katedra o niezwykłej architekturze. Zbudowana przez Karola Wielkiego jest arcydziełem Akwizgranu. Nie mogłem więc pominąć tego miejsca wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Katedra w Kolonii
Opuszczając siedzibę Karola Wielkiego wsiadamy w pociąg do Kolonii. Będąca symbolem miasta wyłaniała się w całej okazałości, gdy pociąg zbliża się do dworca centralnego. To arcydzieło sztuki gotyckiej budowano przez ponad 600 lat. Będąc w Nadrenii żałowałbym, gdybym nie spędził chociaż kilku godzin w jednym z największych miast Niemiec zachodnich.
W drodze powrotnej na lotnisko trasa kolejowa zaprowadziła mnie do Dortmundu, miasta, które płynnie łączy swoje przemysłowe dziedzictwo z nowoczesną kreatywnością. Przejeżdżając przez obszary niegdyś zdominowane przez kopalnie węgla i huty stali, zastanawiałem się, czy przy przypadkiem u nas na Śląsku transformacja nie przebiegła lepiej, ciekawiej, a może po prostu piękniej. I po namyśle dochodzę do wniosku, że tak. Śląsk jest teraz ładniejszy. Nie wierzycie? Lećcie do Dortmundu, niech każdy przekona się na własne oczy.
Trasy kolejowe Nadrenii Północnej-Westfalii są nie tylko środkiem transportu. To drzwi do duszy regionu. Każdy odcinek ujawnia bogactwo historii, kultury i piękna krajobrazu. Wracając do domu miałem ze sobą nie tylko wspomnienia z niesamowitych widoków, ale także lepsze poznanie tego postindustrialnego, ale też bogatego w historię zakątka Niemiec.
- Bilet: nielimitowany Deutschlandticket za 49 euro
- Trasy kolejowe: Holzwickede – Wuppertal – Akwizgran – Kolonia – Dortmund
- Główne atrakcje: Tramwaj wiszący w Wuppertal, Katedra w Akwizgranie, Katedra Kolońska, postindustrialny Dortmund