Konflikt w PAŻP. Czy na majówkę trzeba będzie wstrzymać loty i co na to linie lotnicze?

Kasowanie lotów nie wchodzi w grę. Ale przewoźnicy i touroperatorzy mogą się po prostu wynieść z Polski. Milionowe straty linii lotniczych. O konflikcie w PAŻP na EKG 2022.

 

• Kontrolerzy nie akceptują nowego regulaminu wynagradzania. Bez ich pracy czeka nas paraliż. 25.04 rozmowy znów zakończone fiaskiem

• Jeśli strony nie podpiszą porozumienia, od 1 maja, na majówkę, samoloty mogą po prostu przestać latać

• Ryanair i Enter Air o konflikcie w PAŻP i skutkach dla rynku lotniczego na EKG 2022

Choć kongres gospodarczy od lat jest sceną dla dużych wydarzeń, takiego, jak ten w 2022 jeszcze nie było. Raz, że po raz pierwszy w pełnej formule stacjonarnej po pandemii i w nowej, popandemicznej – gospodarczo i biznesowo również – rzeczywistości. Dwa, że w cieniu wojny w Ukrainie (zresztą agenda przeszła gruntowną zmianę w związku z wydarzeniami w Ukrainie).  Trzy – że z ogromną świadomością dwóch tragedii w górnictwie z ostatnich dni. Dodatkowo zaś dyskusja podczas panelu na temat przyszłości lotnictwa również toczyła się w dużej mierze wokół palącego i ultraaktualnego problemu: konfliktu w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej i jego wpływu na ruch lotniczy w najbliższym czasie. Mówiąc w skrócie: o tym, czy w ogóle polecimy na majówkę 2022 lub na wakacje i z nich wrócimy i czy w najbliższym czasie czekają nas wielkie podwyżki cen biletów.

O co chodzi w konflikcie w PAŻP

Przypomnijmy. Od kilku tygodni toczą się negocjacje kierownictwa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP) z przedstawicielami Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego (ZZ KRL) dotyczące m.in. bezpieczeństwa, regulaminu pracy oraz regulaminu wynagradzania. Kontrolerzy w Warszawie zarabiają średnio ok. 33,5 tys. zł miesięcznie, zaś kontrolerzy z pozostałych regionów – ok. 18,5 tys. zł miesięcznie. Jako że strony nie mogą dojść do porozumienia (25.04, w dniu debaty na EKG znów fiaskiem zakończyła się kolejna tura rozmów), naprawdę od 1 maja 2022 ok. dwie trzecie lotów z Warszawy i Modlina może się nie odbywać. To dlatego, że z 216 kontrolerów w Warszawie, aż 180 nie przyjęło wypowiedzenia zmieniającego warunki pracy. Dla 136 ostatnim dniem pracy jest właśnie 30 kwietnia.

Linie lotnicze na EKG: Tracimy miliony

-Jeszcze tydzień temu branża była nastawiona była optymistycznie. Dziś widzimy, że strony się nie dogadają. Po dwóch bardzo trudnych dla lotnictwa latach, kiedy rezerwacje w końcu zaczynają wyglądać tak, jak powinny, nie akceptujemy takiego „prezentu” od rządu – irytował się Michał Kaczmarzyk, prezes zarządu Ryanair Sun. I dodał: Dla nas opcja kasowania lotów nie wchodzi w grę! Liczymy, ze państwo poradzi sobie z tym problemem.

Linie Enter Air rozważały nawet kroki sądowe. Ta prywatna polska linia czarterowa właśnie szykuje się do rozpoczęcia pełna parą pierwszego od dwóch lat sezonu wakacyjnego. – Nam nie zależy na tym, by sądzić się z państwem. Ale kasowanie rejsów to nie jest żadne rozwiązanie – mówił Andrzej Kobielski z zarządu Enter Air. –  Strona związkowa usztywniła się, i im się nie dziwię. Rolą rządu jest, by PAŻP mógł wypełniać swoje zadania.

Kaczmarzyk: Już straciliśmy miliony złotych. A przecież płacimy PAŻP. A na końcu dostajemy taką „usługę” i groźbę, że przestrzeń powietrzna na majówkę może zostać zamknięta.

Co z lotniskami regionalnymi?

Jako że problem z kontrolerami ruchu na razie widoczny jest w lotniskach w Warszawie i Modlinie, czy porty regionalne mogą być spokojne, a nawet skorzystać? Owszem, np. w Katowicach kontrolę ruchu lotniczego mogą przejąć wieże w Pradze i Bremie, ale to ostateczność i rozwiązanie tymczasowe. – Byłby to dla nas wątpliwy sukces – mówił Artur Tomasik, prezes spółki GTL, która zarządza lotniskiem w Pyrzowicach i prezes Związku Regionalnych Portów Lotniczych w Polsce. – Nie jesteśmy nawet w stanie wyobrazić sobie, co oznacza zamknięta przestrzeń powietrzna na majówkę. Ruch w tej sytuacji może się przenieść do Niemiec lub Czech.

Kobielski: Jeżeli lotniska w Warszawie nie będą miały odpowiedniej wydolności, część ludzi zrezygnuje z wakacji. To zaś oznacza straty dla nas wszystkich. Również dla przewoźników z innych krajów, bo nad Polską przemieszczają się też przecież choćby samoloty lecące ze Skandynawii na południe. Jeśli nie dojdzie do porozumienia, mówimy o wielomiesięcznej zapaści w branży.

Ceny paliwa lotniczego na start sezonu

Gdy linie lotnicze właśnie zaczęły podnosić się po pandemii (Ryanair ma na sezon letni 2022 oferowanie o 20 proc. większe niż w 2019), znów mają pod górkę.

Kobielski: Paliwo lotnicze zdrożało o 80 proc., a to połowa kosztów linii. Elastyczność cenowa jest dość wysoka, choć ostatnią rzeczą, jaką chcemy wdrożyć, są podwyżki cen biletów. Jednak będziemy obserwować sytuację.

Szef Ryanair Sun przyznaje, że w tej kwestii irlandzki przewoźnik jest w świetnej sytuacji. To dzięki hedgingowi cen paliwa. – Nasza sytuacja jest jedną z najlepszych na świecie i na pewno najlepsza w Europie – mówi Michał Kaczmarzyk. – Podwyżki cen paliwa nie dotkną nas aż tak mocno.

Cargo tak, ale na kołach

Jednak brak kontrolerów lotniczych wpływa nie tylko na loty pasażerskie, ale i na cargo. DHL Express ma hub w Lipsku. – Jeśli do Lipska nie dolecimy, dojedziemy na kołach – przyznaje Tomasz Buraś, prezes DHL Express Poland. – To znaczy, że towar będzie docierał do klienta dłużej. Mamy plan awaryjny, ale… nie będziemy już „Express”.

-Koniec eldorado dla linii lotniczych – ogłosiła Olga Palec -Furga z R-BAG Poland z branży logistycznej. – To przełoży się na trendy w podróżowaniu. Flight shame już jest popularny, rynek odchodzi od samolotów długodystansowych.

Na branżę, rzecz jasna, ma też wpływ sytuacja w Ukrainie i zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Rosją. – Obecnie operacje do Korei czy Chin prowadzi się korytarzem przez biegun północny albo Bliski Wschód, co wydłuża czas przelotu – mówi. – Lot Helsinki – Tokio zamiast 8.53 trwa 12 godzin i 50 minut – wylicza. Widzimy wyhamowanie tempa rozwoju ze względu na zamknięcie korytarza syberyjskiego.

Owszem, Gruzja, Azerbejdżan, Turcja i Kazachstan podpisały już deklarację o transkaspijskim korytarzu z zachodu na wschód (to nowy Jedwabny Szlak), ale korytarz ten ominie nie tylko Rosję, ale też Polskę ( trasa Rumunia – Czechy – Słowacja – Niemcy).

MOST POWIETRZNY DO PYRZOWIC. CO JEST W SAMOLOTACH?

Ustawa o PAŻP do poprawy

Poseł PiS Jerzy Polaczek mówił, że spełnienie oczekiwań związkowców PAŻP spowoduje utratę płynności przez Agencję. – Jako współtwórca ustawy o PAŻP uważam za niedopuszczalne, by za zakładników brać miliony pasażerów – podkreślił. – To pogłębienie krytycznej sytuacji finansowej tej instytucji. Już w czasie pandemii PAŻP musiał posiłkować się kredytami. Żeby płacić pensje, trzeba mieć przychody. Skutkiem braku porozumienia będzie zabicie polskich linii lotniczych. Nikt nie będzie postulował przecież zwiększenia opłat lotniskom. Konkluzja: potrzebna jest głęboka refleksja nad ustawą. By była to służba publiczna, realizowana w sposób ciągły.

ZOBACZ TEŻ WIDEO: CO MÓWIŁ PREMIER NA INAUGURACJI EKG 2022