Koniec z modą na język chiński? Specjalna klasa w Świętochłowicach coraz bardziej pusta [WIDEO]
Tu nawet sprawdzanie obecności brzmi egzotycznie. Na tyle egzotycznie, że chętnych do nauki języka chińskiego w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Świętochłowicach jest mniej, niż w roku ubiegłym. Gdy otwierano pierwszą w województwie śląskim klasę o takim profilu, zapisało się do niej 20 uczniów. Teraz jest ich raptem dziewięciu…
-Ja na zajęciach czuję się komfortowo i przyjemnie, uczniowie są cały czas zafascynowani i zadają pytania. Oczywiście, że byśmy sobie życzyli, żeby było więcej osób. Nie jest to język prosty, ale ja bardzo zachęcam – mówi Katarzyna Bańka, wykładowca akademicki języka chińskiego. Na zachętę nie zadziałało nawet to, że najlepsi uczniowie pojadą do Chin. To forma promocji klasy i nagrody. Chociaż największą nagrodą może okazać się bezproblemowe znalezienie pracy w przyszłości. -Rozwija się bardzo w Polsce przemysł i bardzo dużo jest partnerów z Chin, więc myślę, że bardzo się przyda – uważa Wiktoria Augustin.
-Myślę, że to będzie przydatne dla mnie, ale wiadomo że na CV zawsze ładnie wygląda, jak ktoś uczy się takiego nietypowego języka – dodaje Wiktoria Przychodzka. -Cały czas dostaję telefony, cały czas są potrzebne osoby ze znajomością języka chińskiego. Poza tym szlak jedwabny został uruchomiony, więc coraz więcej potrzeba osób mówiących po chińsku, więc moim zdaniem jest to bardzo przyszłościowy kierunek – podsumowuje Katarzyna Bańka, wykładowca akademicki języka chińskiego. Szkoda tylko, że uczniowie myślą inaczej. Ale może i to się zmieni.
-
Bercik daje czadu, czyli ŚWIĘTA WOJNA od września w TVS!
- Grzybobranie 2017 czas zacząć! Gdzie na grzyby w woj.śląskim? Sprawdź PRZEWODNIK GRZYBIARZA!
-
Świeżaki z Biedronki: Żeby je zdobyć, niektórzy nie cofną się przed niczym…[FOTO]
-
Wyjątkowe odkrycie na cmentarzu przy Panewnickiej w Katowicach [ZDJĘCIA, WIDEO]
