Jeśli miasta, regiony i przede wszystkim – my sami nie podejmiemy konkretnych działań na rzecz środowiska, to wkrótce czeka nas katastrofa ekologiczna. I to nie scenariusz science-fiction, a rzeczywistość, która już dzieje się za naszymi oknami. O tym, jak stawić czoło zmianom klimatu i jak poprawić jakość życia mieszkańców rozmawiają uczestnicy dwudniowego Śląskiego Konwentu Klimatycznego, który dziś rozpoczął się na Stadionie Śląskim.
Nie od dziś najwięcej i najgłośniej o nadchodzącej katastrofie klimatycznej mówią zwłaszcza młodzi ludzie. Dlatego nie dziwi, że wśród uczestników konwentu jest dużo młodzieży. Zdaniem wielu, budowanie proekologicznych postaw powinno rozpoczynać się już w szkołach i przedszkolach.
– Uważam, że wiele osób w dzisiejszych czasach stara się już jak najbardziej pomagać planecie, ale też dużo osób to lekceważy i ma to gdzieś – mówi Maja Nowak, Zespół Szkół Plastycznych w Katowicach.
Gdzieś nie mają uczniowie, którzy z okazji kongresu przygotowali specjalną kolekcję mody, ze śmieci.
– Wykorzystywaliśmy różnego rodzaju kable, takie odpady elektroniczne, wykorzystywaliśmy również reklamówki, które obecnie są wszędzie stosowane i wszędzie za dużo tego wszystkiego jest – mówi Izabela Kornas, Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Katowicach.
Ale edukacja to tylko jeden z aspektów walki o czyste środowisko. Przed dużymi wyzwaniami stoją gminy, które coraz częściej starają się stawiać na ekologiczne rozwiązania. To między innymi niskoemisyjny transport publiczny. Nie wszystko jest jednak takie proste.
– Bolączek jest kilka. Pierwsza i najważniejsza to fundusze. I tutaj szkoda, że nie mamy do dyspozycji środków z Krajowego Planu Odbudowy, bo tam dużo środków na te działania jest, zarówno na ochronę powietrza, jak i retencję wody. A te dwa problemy w zakresie wyzwań środowiskowych są dla miast najważniejsze – mówi Michał Bieda, zastępca prezydenta Bytomia.
Działania na rzecz środowiska próbuje też podejmować województwo śląskie. Stąd między innymi program „Śląskie dla klimatu”.
– Bezwzględnie program ten będzie nie tylko kontynuowany, ale jego formuła będzie rozszerzana. Ze względu na to, że widzimy jak istotnym jest edukować, informować, wspierać te rzeczywiste działania i to na skalę, która nie ma precedensu. Coraz częściej za oknami widzimy wpływ zmian klimatycznych na to jak nam się żyje, jak nam się mieszka – mówi Łukasz Czopik, wicemarszałek województwa śląskiego.
Priorytety od kilku lat sa te same.
– Te wyzwania to przede wszystkim poprawa stanu naszych wód, powietrza. To rozwój technologii i implementacja tych technologii, które mają poprawiać tak naprawdę stan naszego środowiska. I ważna edukacja. To trzeba bardzo mocno podkreślać, żeby uświadamiać społeczeństwo, że jednak pogarszający się stan naszego środowiska wynika z aktywności człowieka – mówi prof. Marek Gzik, przewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego.
W trakcie dwudniowego wydarzenia na uczestników czeka 19 sesji tematycznych, podczas których podejmowane będą tematy między innymi dotyczące: budynków niskoemisyjnych, transformacji regionu górniczego czy ograniczenia dostępności i przestrzeni miejskich dla samochodów spalinowych.
Paweł Jędrusik
