Kilka dni po rozpoczęciu stacjonarnej nauki w szkołach niektóre klasy w regionie przechodzą na naukę zdalną. Powodem są zakażenia koronawirusem wykryte u uczniów. W ostatnich dniach do takich przypadków doszło w Jankowicach koło Pszczyny, Myszkowie i Bytomiu.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!
– Cała szkoła jest na nauczaniu hybrydowym, co oznacza, że jedna klasa jest kierowana na kwarantannę, łącznie z dwoma nauczycielami z powodu kontaktu z chorą osobą. I ta klasa ma lekcje zdalne. Tylko ta klasa. Natomiast w pozostałych klasach odbywa się wszystko zgodnie z planem. Dzieci chodzą do szkoły i nie ma obaw, żeby było coś nie tak. My na bieżąco monitorujemy sytuację i w tej szkole i ogólnie we wszystkich szkołach w Bytomiu – mówi Barbara Freier-Pniok, Wydział Edukacji Urzędu Miejskiego w Bytomiu.
We wszystkich trzech przypadkach nauczyciele pracują stacjonarnie w szkole. Zakażenia wykryto w dwóch szkołach podstawowych i jednym technikum.
– W każdym z tych trzech przypadków dyrektorzy zostali poinformowani przez rodziców o pozytywnym wyniku testu u ucznia, dziecka. Bardzo odpowiedzialnie zachowują się rodzice, natychmiast zawiadamiają, nawet w niedzielę, w godzinach wieczornych, tak że dyrektor może podjąć natychmiastowe działania – mówi Anna Kij, Śląskie Kuratorium Oświaty.
W takich sytuacjach dyrekcja może zadecydować na przykład, aby zaszczepieni uczniowie uczyli się stacjonarnie, a ci niezaszczepieni – w domu. Tych zaszczepionych w regionie, jest na razie niewiele, bo ok. 30 proc.
– Zbieramy deklaracje od rodziców obecnie na temat chęci zaszczepienia dziecka i liczymy na to, że w trzecim tygodniu września te szczepienia ruszą pełną parą w szkołach i jak najwięcej dzieci po 12. roku życia zostanie zaszczepionych – mówi Alina Kucharzewska, Śląski Urząd Wojewódzki.
To dopiero pierwsze przypadki zakażeń w szkołach. Biorąc jednak pod uwagę wzrastającą liczbę zakażeń – na pewno nie ostatnie.
autor: Paweł Jędrusik
Dostawcy sprzętu medycznego przygotowują się do czwartej fali Covid-19
Deptak w Katowicach już gotowy. Kiedy oficjalne otwarcie ulicy Dworcowej? [WIDEO]
Mieszkańcy Gliwic chcą otworzyć przedwojenną restaurację [WIDEO]
