Tragiczny finał poszukiwań 15-letniego chłopca z Buczkowic niedaleko Bielska-Białej, którego zaginięcie zgłosiła w sobotę wieczorem rodzina. Tuż po godzinie 20 rodzina poinformowała policję, że chłopiec nie wrócił do domu, a jego życie może być zagrożone. Rozpoczęto poszukiwana, w których wzięli udział policjanci i strażacy zarówno PSP, jak i OSP.
Na jesienne wieczory najlepszy kryminał!!! Serial COLUMBO w TVS!
– W te poszukiwania zaangażowali się również mieszkańcy Buczkowic, sąsiedzi, znajomi rodziny zaginionego chłopca. W poszukiwaniach wykorzystywany był również policyjny pies tropiący. Niestety, około godziny 2 w nocy na terenie leśnym w Buczkowicach jeden z ratowników znalazł ciało chłopca – mówi asp.szt. Roman Szybiak, KMP w Bielsku-Białej.
W momencie odnalezienia chłopiec już nie żył. Na miejsce wezwano prokuratora i techników kryminalistyki. Wstępne oględziny wskazały, że do śmierci nastolatka nie przyczyniły się osoby trzecie. Przyczynę jego zgonu ma wyjaśnić sekcja zwłok.
autor: Paweł Jędrusik
Zakręt mistrzów na DTŚ w Rudzie Śląskiej doczekał się. Będzie tu fotoradar! [WIDEO]
Trzecia dawka szczepionki przeciw COVID-19. Rusza rejestracja osób 50+ i medyków
Ogromny parking przed urzędem marszałkowskim w Katowicach do likwidacji! Będzie zieleń [WIDEO]
