Wracamy do dzisiejszego (22.06) wypadku dwóch autobusów, do jakiego doszło w Będzinie.
Wielu poszkodowanych, ale bez poważniejszych obrażeń. W piątek około godz 9:20 na na przystanku na ulicy Wolności w Będzinie zderzyły się 2 autobusy komunikacji miejskiej. Jeden wjechał w tył drugiego.
-Dostaliśmy huk, bo autobus 125 myślał, że 721 pojedzie dalej. Prawdopodobnie kierowca wziął się zagapił, przyspieszył no i uderzył – mówi Dominika, uczestniczka wypadku, pasażerka linii 721. W momencie zderzenia w obu autobusach znajdowało się łącznie około 40 osób.
Na miejsce przyjechały 4 zastępy straży pożarnej, kilka karetek pogotowia i policja. Przyleciał też helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. -Udzielona pomoc i segregacja przeprowadzona przez lekarzy wskazała, że mamy 17 osób poszkodowanych, z czego 5 osób odmówiło udzielenia pomocy i transportu do szpitali. 12 osób w tym jedno dziecko zostały przetransportowane do szpitali – mówi st. bryg. Adam Wilk, komenda powiatowa PSP w Będzinie.
Groźny wypadek w Knurowie! Pod wpływem narkotyków potrącił pieszego
-To są drobne obrażenia, to są tylko zasiniaczenia, zadrapania. Część tych osób zostało przetransportowanych do szpitali w Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej, do wojewódzkiego szpitala. Była też interwencja pogotowia lotniczego – mówi st. sierż. Tomasz Mogielski.
Do szpitala na Ligocie helikopterem została przetransportowana dziewczynka z lekkimi obrażeniami. Na razie nie wiadomo dlaczego doszło do wypadku autobusów w Będzinie.
(Radosław Nosal)
