Nie tylko wielkie przedsiębiorstwa, także te małe i lokalne biznesy cierpią z powodu koronawirusa. Tym bardziej, jeśli chodzi o wymierający już zawód, jakim jest krawiectwo. Zakład krawiecki w Chorzowie, który od lat prowadzi pan Zbigniew Górecki, stracił klientów.
Gwiazda Szeryfa – serialowa nowość tylko w Telewizji TVS!
– Praktycznie już od początku roku nie było roboty. Ludzie wychodzili coraz mniej, już się to rozchodziło po świecie, że jest coraz gorzej. Ludzie zaczęli się bać wychodzić. Nie wychodzili, bali się, to nie było roboty. Nie dotknęło to tylko mnie, bo dotknęło to wszystkich. Handel cały, usługi. My w pewnym momencie z kolegą tu z naprzeciwka stanęliśmy i nie mieliśmy nic do roboty – mówi Zbigniew Górecki, krawiec z Chorzowa.
A jak roboty nie ma, to nie ma też pieniędzy, a żyć za coś trzeba. Pomóc krawcowi postanowił wiceprezydent Chorzowa Marcin Michalik, który opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym zachęcał do wsparcia krawca zleceniami. W zaledwie kilka dni post udostępniono ponad 6,5 tys. razy.
– To nie była tylko moja rekomendacja, ale pod tym postem pojawiły się dziesiątki innych klientów pana Zbyszka, który mówił o tym, że są zadowoleni, że warto korzystać. Same dobre informacje to rzecz niespotykana na facebooku. Nie było hejtu, wręcz przeciwnie, tylko dobre ludzkie serca – mówi Marcin Michalik, wiceprezydent Chorzowa.
Które przełożyły się nie tylko na miłe, internetowe słowa, ale także zlecenia.
Na razie pan Zbigniew ma ręce pełne roboty, a harmonogram pracy wypełniony na najbliższy tydzień. Nie oznacza to jednak, że nie będzie potrzebował kolejnych zleceń. Do pracy zaangażował już nawet swojego tatę, bo w rodzinie Góreckich zawód krawca jest przekazywany z pokolenia na pokolenie.
– Jak trzeba, żeby coś pomóc, doradzić, bo są różne, skomplikowane rzeczy, a ja krawiectwem już zajmuję się od 65 lat, więc to doświadczenie jest wielkie. Jak trzeba coś pomóc, to po prostu pomagam – mówi Piotr Górecki.
Pomóc mogą też mieszkańcy Chorzowa i okolicznych miast. Wystarczy, że przyjdą do tego zakładu krawieckiego przy ul. Jagiellońskiej. I zostawią na przykład kurtkę, w której trzeba wymienić zamek. A pan Zbigniew na pewno zrobi to błyskawicznie.
Autor: Paweł Jędrusik
Lodowisko na Rynku w Katowicach ściąga tłumy. Ustawiają się dłuuuuugie kolejki [WIDEO]
Niedziele handlowe 2021. Zobacz, kiedy zrobisz zakupy [KALENDARZ NIEDZIEL HANDLOWYCH]
Pogranicznicy pilnie poszukiwani! Śląski oddział Straży Granicznej przyjmie do pracy 20 osób
