Tym samym przed rundą jesienną, widownia budowanego w Zabrzu stadionu im. Ernesta Pohla powiększyła się o ponad 2500 miejsc. Na trybunie za bramką z białych krzesełek ułożono napis „Torcida”. Nawiązuje on do nazwy stowarzyszenia kibiców. To nie tylko ukłon w stronę fanów ale i spełnienie licencyjnych wymogów, aby zabrzanie mogli mecze rozgrywać u siebie.
Podczas wciąż trwającej budowy stadionu w Zabrzu, czynna jest tylko jedna trybuna z tej strony obiektu, która nie została wyburzona. Klub "na wszelki wypadek" we wniosku licencyjnym zgłosił jako obiekt zastępczy stadion w Bielsku-Białej. W Zabrzu widownia ograniczona jest przez budowę do trzech tysięcy. Licencyjne wymogi mówią o liczbie miejsc na obiekcie o połowie większej. <.>
