Ktoś chętny na dzierżawę pałacu Habsburgów w Żywcu? WIDEO
Starostwo Powiatowe w Żywcu otworzyło drzwi do Pałacu Habsburgów, ogłaszając przetarg na jego dzierżawę. Zainteresowani mają czas na złożenie swoich propozycji do końca września. Starosta zapewnił, że przyszłemu inwestorowi czynsz zostanie obniżony o połowę, z pierwotnych 100 tysięcy złotych. Fatima Orlińska.
Do pałacu Habsburgów w Żywcu, nazywanym często Nowym Zamkiem, znów może powrócić życie. Żywieckie Starostwo Powiatowe po raz kolejny podejmuje próbę wydzierżawienia ogromnego budynku, gdzie jeszcze całkiem niedawno miała powstać szkoła. I choć z poprzednim inwestorem umowa była podpisana, to koszty związane z inwestycją go przerosły. Na to, co mogłoby powstać w kompleksie pałacowym, pomysł mają turyści.
– Tutaj była szkoła, technikum drzewne. Tu moja kuzynka chodziła do szkoły jak byłyśmy jeszcze bardzo młode, pokazywała mi te strony i teraz jestem zażenowana, że to stoi puste. Szkoda. Ja tu bym się widziała w pięknej restauracji, bo lubię takie klimaty – mówi Zofia, turystka z Drawska Pomorskiego.
– Może współpraca prywatnego dzierżawcy typu gastronomia z częścią naukową, historyczną. Może jakiś uniwersytet by się tym zainteresował, jakiś wydział tutaj posadowić. W takim miejscu studiować to byłoby coś – mówi Wiesław, turysta z Drawska Pomorskiego.
Starostwo Powiatowe w Żywcu podejmuje kolejną próbę ratowania zabytkowego pałacu nie tylko ze względu na konieczność jego ochrony, ale również z uwagi na koszty, które ponosi z bieżącym utrzymywaniem obiektu. Chociażby te dotyczące samego ogrzewania opiewają na spore kwoty miesięcznie. Według miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w pałacu mogłaby być prowadzona działalność szeroko rozumiana, jako kulturalna, usługi gastronomiczne, budynek może mieć także charakter użyteczności publicznej.
– Zastosowaliśmy tutaj obniżenie tego czynszu o 50%, to było ponad 100 tysięcy złotych, teraz to jest 58 tys. brutto miesięcznie. Od momentu wyłonienia dzierżawcy będzie miał on pół roku na porozumienie się z konserwatorem, bo wiemy, że ten obiekt jest objęty – mówimy o Nowym Zamku – ochroną konserwatorską. Później w ciągu roku powinna zostać przedstawiona koncepcja na zagospodarowanie tego obiektu, a od momentu podpisania umowy dzierżawca będzie miał trzy lata na uruchomienie tej działalności właśnie w Pałacu Habsburgów – mówi Adrian Midor, starosta żywiecki
Do pałacu przynależy również parking. Jednym z warunków dla przyszłego inwestora jest pozostawienie jego 1/3 powierzchni do odpłatnego użytku mieszkańców i turystów. Ponadto po stronie dzierżawcy będzie wykonanie remontu całego kompleksu i prac pielęgnacyjnych, których przeprowadzenie będzie wymagało konsultacji oraz nadzoru wojewódzkiego konserwatora zabytków. Ze względu na skomplikowaną sytuację spadkową Habsburgów, pałac jest mieniem należącym do starostwa.
– Substancjalnie on musi być utrzymany ten obiekt. Tam nie można dużych zmian zrobić w sensie takiej funkcjonalności, przypuśćmy jak zmiana zasięgu pomieszczeń, wyburzanie ścian, to jest raczej nieprawdopodobne i niemożliwe. Tam są bardzo ważne i reprezentacyjne pomieszczenia, przecież sala lustrzana, biały salon, to są wszystko pomieszczenia, które zostały przez budowniczych tego pałacu zrobione. Do tego mamy do czynienia z dwojgiem wielkich artystów akurat małopolskich, tutaj Karol Stryjeński i Franciszek Mączyński, to wielcy architekci z Krakowa. Ja bym nie chciał czegokolwiek naruszyć – mówi Łukasz Konarzewski, wojewódzki konserwator zabytków.
Całkowita powierzchnia terenu podlegającego postępowaniu przetargowemu to ponad 5 tys. metrów kwadratowych, z których ponad 4100 to powierzchnia użytkowa. W ramach przetargu ogłoszonym w lipcu tego roku na wydzierżawienie na okres 30 lat działki, nie wpłynęła żadna oferta. Otwarcie ofert nastąpi na początku października.