Ktoś podpalił jacht na Paprocanach! Za sprawcę wyznaczono 20 tys.zł nagrody [ZDJĘCIA]
Był jacht, są zwęglone resztki. W poniedziałek 12 marca w nocy, na jeziorze Paprocany w Tychach nieznany sprawca podpalił jacht.
-Około godz.2.15 dostaliśmy informację że na terenie ośrodka Paprocany w rejonie mola płonie łódka. Policjanci na miejscu ten fakt potwierdzili, straż pożarna podjęła akcję gaśniczą, w trakcie akcji łódka ta utonęła. Obecnie policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, będą przesłuchiwać świadków i gromadzić dowody w tej sprawie – mówi st. asp. Barbara Kołodziejczyk, rzecznik prasowy KMP Tychy.
Pozostałe dwa jachty należące do Centrum Sportów Wodnych H2O są nienaruszone – ale nieznany sprawca również próbował je podpalić. Teraz właściciel jachtu wyznaczył nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych za pomoc w złapaniu podpalacza.
-Wszelkie informacje na facebooku, na profilu są umieszczone – tak więc zapraszam wszystkich tych, którym się podobało, że żeglarstwo na Paprocanach jest i że się rozwijało – to jeśli mają jakieś informacje, to prosimy o pomoc – apeluje Piotr Czechowski, Centrum Sportów Wodnych H20.
Wstępne ustalenia wskazują, że pożar nie był przypadkiem, tylko efektem czyjegoś celowego działania. Wartość strat oszacowano na 100 tysięcy złotych. (Monika Herman)
te jachty są mieczowe to powinny być niezatapialne, czy się mylę ?
Swoją drogą to czemu jeszcze jest w wodzie – czy jest jakiś problem z podniesieniem go ?
Ile wazy i czy miał jakieś komory wypornościowe ? ile potrzebuje wyporu aby go przepchać do slipu.