Kultowy bar z Bielska zamyka się po prawie pół wieku
Smutna informacja dla mieszkańców Bielska-Białej. Po 47 latach działalności swoją historię kończy Bar Pierożek.
O tym, że właściciele są zmuszeni zamknąć lokal poinformowali w mediach społecznościowych. Swoją decyzję argumentują bardzo trudną sytuacją gospodarczą.
– Serdecznie dziękujemy wam za to, że zawsze mogliśmy na was liczyć. Jesteśmy niesamowicie wdzięczni za zaufanie, jakim darzycie nas od 47 lat. Nigdy nie zapomnimy ogromnego wsparcia okazanego nam przez was podczas pandemii. To dzięki wam udało nam się przetrwać ten jakże trudny czas – poinformowali właściciele.
Bar Pierożek będzie działał do 30 kwietnia. Wtedy zostanie zamknięty.
– Mamy ogromną nadzieję, że zanim to nastąpi uda nam się was jeszcze chociaż raz ugościć. Jak zwykle włożymy w przygotowanie naszych dań całe serce. Tym razem jednak szczególnie, bo na pożegnanie… Dołożymy wszelkich starań, byście mogli jak najlepiej zapamiętać nasz Bar Pierożek – czytamy w komunikacie.
Informacja zasmuciła wielu mieszkańców, bo pod postem pojawiło się sporo komentarzy. – I gdzie teraz będzie można zjeść coś normalnego? Szkoda, bardzo szkoda. Jeszcze Was odwiedzimy, aby zapamiętać smaki, które każdy miał swoje ulubione – pisze pan Łukasz.
– Kończy się historia Bielska – dodaje z kolei pani Daniela.