„Kultura węgla”. 6. Śląski Festiwal Nauki w Katowicach
Znany jest już program 6.Śląskiego Festiwalu Nauki, który od kilku lat odbywa się w Katowicach. Z biegiem lat ta popularnonaukowa impreza zyskuje na rozgłosie, a w tym roku swoją wyjątkowość zawdzięcza wielu nowościom. I choć do rozpoczęcia festiwalu jeszcze kilka tygodni, wyczekiwaną już dziś atrakcją jest strefa węgla.
– Sztukę węgla tworzyli najwięksi artyści, ale również amatorzy, w tym również górnicy – ludzie pozostający bardzo blisko tego materiału. I o tę jego materialność, haptyczność, dotykalność, to w jakiej relacji z węglem pozostawali i pozostają ludzie, którzy tworzą – tutaj szczególnie – naszą polską odmianę, nie tyle śląską, polską odmianę „co culture” kultury węgla. O to będziemy chcieli zapytywać – mówi dr hab. Marta Tomczok, Uniwersytet Śląski w Katowicach.
Bo festiwal, który dziś przybiera już skalę wielkiego wydarzenia naukowego, to doskonała okazja, by pytać o wszystko. Stanowi przestrzeń przede wszystkim dla młodych ludzi, którzy powinni mieć poczucie, że nauka to nie tylko to, co odbywa się w murach uczelni w całym regionie. Dlatego podczas trzech festiwalowych dni sale wykładowe wyprowadzone zostaną do ludzi. Szczególnie tych młodych.
– W tym roku chcemy bardziej aktywnie do nich podejść i zaproponować im z jednej strony taki program „Młodzi dla przyszłości”, „Młodzi dla nauki”, w których zaprosimy zespoły naukowe ze średnich szkół, ze szkół podstawowych, które czy to w ramach kół naukowych, czy indywidualnie, czy spontanicznie, czy pod kierunkiem swoich nauczycieli próbują mierzyć się z problemami naukowymi. Chcemy ich pokazać – mówi prof. Ryszard Koziołek, rektor Uniwersytetu Śląskiego i dyrektor generalny ŚFN.
I to kolejna z nowości 6.Śląskiego Festiwalu Nauki. Całe wydarzenie swoją nietuzinkowość w tym roku zawdzięcza również faktowi, że odbędzie się w duchu przygotowań Katowic do pełnienia funkcji Europejskiego Miasta Nauki w 2024 roku, dlatego władze województwa szeroko wspierają festiwal.
– Oficjalnie wspieramy Uniwersytet Śląski, w tym roku to jest kwota 500 tys. złotych. Ale myślę, że jak tak rok do roku zbierzemy sobie te kwoty to się robią z tego milionowe kwoty. Przede wszystkim myślę, że to nie jest festiwal, to jest miejsce, które pokazuje jak Śląsk się zmienia. Jak bardzo my zmieniamy naszą rzeczywistość – mówi Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego.
Inauguracja 6.Śląskiego Festiwalu Nauki odbędzie się 3 grudnia w Planetarium Śląskim. W tym roku impreza wraca do Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach i potrwa do 5 grudnia włącznie.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Fatima Orlińska