Listy wyborcze w woj. śląskim. Są niespodzianki WIDEO
Kandydaci ubiegający się o poselskie mandaty z województwa śląskiego startują z sześciu okręgów, jednak to katowicka lista Koalicji Obywatelskiej przyniosła pewne niespodzianki. Listy otwierają liderzy PO w województwie: Wojciech Saługa w Sosnowcu, Borys Budka w Katowicach.
– Października piętnastego, pogonimy Kaczyńskiego. Pokazujemy prawdziwą alternatywę. Polki i Polacy chcą nadal być w Europie. Chcą, by Polska wróciła na drogę takiego stabilnego rozwoju. Chcą przede wszystkim, żeby władza dbała o ich bezpieczeństwo. Pokazaliśmy, że mamy determinację, że mamy siłę do tego, by ten bój o Polskę wygrać – mówił Borys Budka, lider okręgu katowickiego KO [wypowiedź z dn. 9 sierpnia 2023 r.]
A żeby wygrać, Koalicja Obywatelska wychodzi z założenia, że potrzeba wielu rąk na pokładzie. Dlatego pośród znanych nazwisk polityków swoje miejsce na listach znaleźli debiutanci. Dużym zaskoczeniem okazał się zamykający katowicką listę politolog dr Tomasz Słupik, który dotychczas komentował bieżące wydarzenia sceny politycznej. Jako kandydat, a w przyszłości być może poseł chce zadbać, m.in. o śląską tożsamość, jako grupy etnicznej i język śląski, jako regionalny.
– Przede wszystkim tutaj konurbacja, aglomeracja śląska. To znaczy ustawa o metropolii jest zbyt ciasna, zbyt ciasno skrojona. I ja chciałbym być adwokatem tego nowego pomysłu, który jest promowany i promuje go m. in. prezydent Katowic czy prorektor naszego uniwersytetu prof. Tomasz Pietrzykowski. To znaczy konurbacja jako, czy metropolia jako jedno wielkie miasto. Oczywiście przy zachowaniu podmiotowości wszystkich tych mniejszych miast, które ją tworzą. Może się to nazywać prawdopodobnie Nowe Katowice, ale to nie chodzi o żaden katowicki imperializm – mówi dr Tomasz Słupik, politolog UŚ w Katowicach, kandydat na posła KO.
O istocie spraw dotyczących śląska mówi również ubiegający się o poselski mandat dr Bartłomiej Gabryś, ekonomista, którego nazwisko znalazło się na rybnickiej liście wyborczej. Jednym z najważniejszych tematów mają być finanse publiczne.
– Język śląski powinien być jak najszybciej uznany za język regionalny, a mniejszość Ślązaków po prostu tą mniejszością zgodnie z ustawą. Bez wątpienia, racjonalność ekonomiczna to nie jest wyświechtane hasło tylko powinno nam przyświecać w codziennej aktywności i działalności, tak jak to robimy w domowym portfelu wydając te środki, mając dochody, w tę lub inną stronę. Jeśli korzystamy z usług publicznych to samorządy terytorialne nie poradzą sobie, jeśli budować te samorządy będziemy w oparciu o uznaniowość, jeśli mowa od strony dochodów jednocześnie wrzucając coraz więcej wydatków – mówi dr Bartłomiej Gabryś, politolog UE w Katowicach, kandydat na posła KO.
Na problemy finansowe i konieczność decentralizacji samorządów wskazują jednomyślnie wszyscy kandydaci list Koalicji Obywatelskiej. Podobnie jak na prawa kobiet, które w tej kampanii zdają się być mocną kartą przetargową. I to właśnie prawa kobiet mają być jednym z elementów przedwyborczej batalii Krzysztofa Dudzińskiego, „szóstki” okręgu sosnowieckiego.
– Tu nawet nie szeroko rozumiane, tylko no widzimy, co się dzieje w skali kraju. Też nie chcę się o tym wypowiadać, bo wszyscy widzimy, co jest. Kwestia dotycząca edukacji, to też jako ojciec dwójki dzieci, 14-latka i 11-latki, też widzę te wszystkie kwestie. Zresztą jako członek rady rodziców również. Kwestie związane ze sportem, gdyż od zawsze byłem zaangażowany w piłkę nożną, działam w Śląskim Związku Piłki Nożnej i w PZPN działam oczywiście charytatywnie, społecznie tak, żeby ta piłka szła w kierunku tej zachodniej – mówi Krzysztof Dudziński, radny Rady Miejskiej w Będzinie, kandydat na posła KO.
Koalicja Obywatelska tworząc do ostatniego momentu listy postawiła na parytet kobiet i mężczyzn. Z pierwszego miejsca w okręgu częstochowskim o głosy powalczy Izabela Leszczyna.
– Kobiety naprawdę w Polsce są zawsze na dwóch etatach. Często mają rodziny, dom, mają dzieci i jeśli angażują się w działalność społeczną, wymaga to od nich zwielokrotnienia swoich aktywności. Bo przecież bardzo często pracują. Wszystkie kobiety na mojej liście to kobiety, które pracują zawodowo. Cieszę się z tego bardzo – mówi Izabela Leszczyna, posłanka i kandydatka KO.
Z pierwszych pozycji, zgodnie z deklaracjami szefa Platformy Obywatelskiej, w województwie śląskim kandydują również Krystyna Szumilas w okręgu gliwickim i Mirosława Nykiel z okręgu bielskiego. W okręgach tych również nie zabrakło niespodzianek – z bielskiego kandydatem jest m.in. Apoloniusz Tajner, a w gliwickim przewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego Marek Gzik.
Fatima Orlińska