Wcześniej na ten temat pisaliśmy:
"-Na początku rozbiegu do startu Boeinga 737-800NG linii lotniczej Travel Service (rejs QS 7416 na Korfu) doszło do wystrzału jednej z opon prawej goleni podwozia głównego. Start został przerwany, nikomu nic się nie stało ale samolot pozostał na drodze startowej w związku z tym lotnisku zostało zamknięte. Trwa wymiana uszkodzonej opony, która zakończy się najpóźniej o godzinie 12.00, wtedy też port zostanie otwarty. Pasażerowie tego rejsu opuścili samolot i przesiadają się do innej maszyny" – czytamy na oficjalnym fanpage'u Katowice Airport.
Na pasie startowym gdzie zatrzymał się samolot pojawiły się straż pożarna i lotniskowe służby – to zwykłe procedury w takich przypadkach. Na szczęście nic nikomu się nie stało.
Awaria samolotu lecącego z turystami na Korfu miała miejsce w sobotę, 6 czerwca po godz. 10.00. Podczas startu w jednym z kół samolotu pękła opona. Procedurę startu wstrzymano – pasażerowie opuścili samolot i zostali przewiezieni z powrotem do terminala. Tu mają oczekiwać kilkadziesiąt minut na podstawienie kolejnego samolotu.
Samolot, który złapał gumę podczas startu w Pyrzowicach stoi na pasie startowym, oczekując na naprawę. Wymiana koła powinna zająć kilkadziesiąt minut – oceniają przedstawiciele Katowice Airport. Do tego czasu samolot będzie musiał oczekiwać na wymianę koła na pasie startowym na którym zatrzymał się , przerywając procedurę startu.
Przez kilkadziesiąt minut – a więc minimum do godziny 12.00 w sobotę, 6 czerwca, lotnisko w Pyrzowicach będzie zamknięte – odwołane są przyloty i starty, ale zdaniem władz lotniska – nie spowoduje to dużych utrudnień.
