Magia winyli w galerii Galena w Jaworznie. Ile mogą kosztować „białe kruki”? [ZDJĘCIA]
Nawet tysiąc funtów – tyle potrafi kosztować naprawdę rzadka płyta winylowa, tak zwany „biały kruk”. Pasjonatów winyli przybywa, chętnie wracają do melodii przeszłości. Co takiego jest w winylach, że przyciągają po latach?
-
15 stycznia odbywa się jedna z największych giełd winyli w regionie
-
Tysiące kolekcjonerskich płyt można znaleźć na stoiskach w galerii Galena w Jaworznie
-
Na giełdę winyli do Jaworzna zjechali kolekcjonerzy i miłośnicy z całej Polski
Płyty winylowe są z nami od ok. 150 lat
Historia płyt winylowych sięga aż końca XIX wieku. Ich wynalazcą we współczesnym znaczeniu i technologii produkcji był Emil Berliner. Swoją popularnością winyle cieszyły się do końca lat 80. XX wieku, wtedy były powoli wypierane przez płyty CD. Po latach płyty winylowe wracają do łask.
– Ciągle są w modzie, ludzie po prostu wracają do korzeni, do lat dzieciństwa. Szczególnie teraz, w pandemii, kiedy zwolnili i zainteresowali się właśnie takimi nośnikami, jakimi są winyle. Płyta CD też bardziej wróciła do łask przez ostatnie dwa lata. I w domowym zaciszu ludzie zaczęli słuchać muzyki właśnie z tych nośników – mówi Kamil Jakubczyk z firmy Gramofono.pl.
Giełda winyli w Jaworznie
Pasjonatów winyli nie zabrakło w jaworznickiej galerii handlowej Galena. Tu od piątku odbywa się giełda winyli, ale nie tylko – można również kupić kasety i płyty CD. Klientów nie brakuje.
– Ja zacząłem zbierać winyle jeszcze jako młody chłopak. Później przeżyłem to załamanie rynku, kiedy CD w zasadzie wyparło je całkowicie. W tej chwili wydaje mi się, że one wracają, bo na streamingu można sobie przesłuchać każdą płytę, ale jeśli coś naprawdę nam się spodoba, to chcemy to mieć w wersji fizycznej. A winyl daje trochę inne obcowanie z muzyką, niż CD. To jest większa okładka, to jest lepsza grafika, ładniejsze wydanie. To jest też przyjemniejszy odsłuch, bo jednak płyta winylowa ma takie cieplejsze brzmienie w stosunku do tych wszystkich cyfrowych wydań – mówi Krzysztof, mieszkaniec Jaworzna i pasjonat winyli.
Cieplejszy i przyjemniejszy dźwięk
Faktycznie – wielu pasjonatów tego nośnika mówi wprost: „to zupełnie inne przeżycie”. – Człowiek jako osoba analogowa i ten nośnik też analogowy po prostu bardziej się zgrywają i ten dźwięk jest mniej męczący dla ucha. Jest cieplejszy i przyjemniejszy – dodaje Kamil Jakubczyk.
I warto też zwrócić uwagę, że płyty winylowe, które można kupić to nie tylko artystów, którzy szczególną popularnością cieszyli się w ubiegłym wieku.
– W tej chwili jest wysyp nowych płyt, nowych wydawnictw, nawet takie duże sieciówki jak Empik zaczęły wydawać wydawnictwa pod swoim logiem. Jest tego coraz więcej z roku na rok – dodaje Kamil Jakubczyk.
Pink Floyd i Led Zeppelin ciągle w modzie
Choć oczywiście nadal falą popularności niesione są klasyki gatunku, czyli na przykład legendarne zespoły rockowe lat 70. czy 80. Ich płyty wydane w ubiegłym wieku mogą kosztować krocie. – Pierwsze wydania z lat 70-80 właśnie takich zespołów jak Led Zeppelin czy Pink Floyd, to są bardzo poszukiwane rzeczy i już bardzo drogie w tej chwili. Kosztują nawet w okolicach tysiąca funtów – mówi Jakubczyk.
To oczywiście wyjątkowe płyty, „zwykłe” wydawnictwa można kupić od kilkudziesięciu do zazwyczaj stu kilkudziesięciu złotych. Co trzeba kupić, żeby zacząć słuchać muzyki z winyli? Oczywiście gramofon, płytę, ale potrzebny będzie też przedwzmacniacz z wyjściem phono, czyli przedwzmacniaczem gramofonowym.
Giełda winyli w jaworznickiej galerii Galena będzie otwarta dziś do godziny 21.
Paweł Jędrusik
autor: Paweł Jędrusik