Marszałek Saługa: Zmiany w prawie Ochrony Środowiska to skok na kasę WFOŚiGW!
Oświadczenie dotyczące projektu zmian ustawy z prawo Ochrony Środowiska, wyrażające zaniepokojenie i dezaprobatę dla planowanych zmian, podjęli uchwałą radni Sejmiku Województwa Śląskiego. W oświadczeniu radni podkreślają, że zmiany te „godzą w samodzielność instytucjonalną wfośigw jako samorządowych osób prawnych” i „stanowią poważne zagrożenie dla roli wfośigw w systemie finansowania ochrony środowiska i gospodarki wodnej na poziomie województwa”. W opinii radnych proponowane zmiany „prowadzą do pozbawienia władz województwa, organizacji pozarządowych – przedstawicieli organizacji ekologicznych działających na terenie województwa oraz samorządów gospodarczych wpływu na kierunki dofinansowania przedsięwzięć ekologicznych oraz na poziom udzielanej pomocy”, a także „prowadzą do centralizacji struktur funduszy, tj. całkowitego ich podporządkowania administracji rządowej”.
Zdaniem radnych zmiany „naruszają podstawowe zasady Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej takie, jak zasadę decentralizacji władzy publicznej, podziału terytorialnego państwa, zasadę wykonywania przez samorząd zadań publicznych we własnym imieniu, a nie w imieniu jednostek administracji rządowej, podmiotowość prawną jednostek samorządu terytorialnego”. Propozycje zmian zapisów ustawy to zdaniem radnych „niszczenie działającego od ponad 20 lat systemu wsparcia działań na rzecz ochrony środowiska realizowanych przez samorządy, organizacje pozarządowe, przedsiębiorców, spółdzielnie, wspólnoty, a także mieszkańców naszego województwa”.
Jak napisano w oświadczeniu, „Sejmik Województwa Śląskiego stoi na stanowisku, że centralizacja systemu, niezrozumienie – na szczeblu rządowym – potrzeb i specyfiki województw samorządowych w zakresie działań środowiskowych spowoduje, że realizowane przez WFOŚiGW zadania, nie tylko w obszarach finansowego wsparcia inwestycji prośrodowiskowych, ale i w obszarach edukacyjnych, okażą się po wprowadzeniu projektowanych zmian ustawy całkowicie nieefektywne lub niemożliwe do zrealizowania”.
Na zakończenie Sejmik Województwa Śląskiego zaapelował do Rady Ministrów RP oraz organów władzy ustawodawczej o odstąpienie od planowanych zmian „jako niekonstytucyjnych oraz godzących finalnie w dobro społeczności lokalnych”. Do zmian w ustawie Prawo ochrony środowiska odniósł się również marszałek Wojciech Saługa. „Niska emisja to nasze zdrowie, życie, tu nie powinno być polityki – powinna być absolutnie racjonalna gospodarka. Ten problem jest już dość mocno nagłośniony, współpracujemy z innymi samorządami, robimy wspólne programy. Jednym strzałem można wbić teraz nóż w plecy całej tej polityce. Słyszymy, że ministerialne plany to głównie odbudowa dróg rzecznych czy geotermia. Już Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pokazał, że rezygnuje z działań z antysmogowych – to wycofanie się z programu Kawka, niewdrożenie programu Ryś – więc źle to rokuje. Jeśli tak się stanie, to tracimy poważne narzędzie, by walkę z niską emisją skutecznie realizować” – powiedział marszałek Saługa.
Głos zabrał także prezes WFOŚiGW w Katowicach Andrzej Pilot. „Zmiany powodują zagrożenie dla roli, jaką pełnią wojewódzkie fundusze. My wiemy, z jakimi problemami borykamy się regionalnie. Nie wiemy, czy administracja rządowa zdaje sobie z tego sprawę, gdzie powinniśmy kierować środki na ochronę środowiska” – powiedział Pilot. (źr:slaskie.pl)