Maszynista bohaterem. W Częstochowie chłopiec podbiegł do pociągu i spadł na tory! [WIDEO]
Maszynista został bohaterem! Tylko dzięki jego błyskawicznej reakcji i refleksowi, nie doszło do tragedii, w której życie mógł stracić mały chłopiec! Wszystko rozegrało się w Częstochowie.
Zobacz koniecznie: Szokujące nagranie z Katowic! Mężczyzna chciał zgwałcić niewidomego psa!
Urząd Transportu Kolejowego przyznał wyróżnienie maszyniście PKP Intercity Andrzejowi Urbaszkowi. Na dworcu w Częstochowie pięcioletni chłopiec wpadł pod pociąg. Refleks kolejarza sprawił, że nie doszło do tragedii.
– Tuż przed startem pociągu widziałem w lusterku małego chłopca, który stał na peronie razem z mamą. Wyglądali, jakby kogoś żegnali. Po chwili kierownik pociągu dał sygnał do odjazdu, wszystkie drzwi zamknęły się automatycznie, a ja dokonałem rozruchu pociągu – opowiada Urbaszek.
– Spojrzałem ponownie w lusterko, ale dziecko zniknęło. Serce stanęło mi w gardle, od razu pomyślałem, że najprawdopodobniej wpadł w szczelinę między pociągiem a krawędzią peronu. Natychmiast uruchomiłem odruchowo nagłe hamowanie. Po zatrzymaniu pociągu wybiegłem na peron, aby zobaczyć, czy chłopcu nic się nie stało – mówi maszynista.
Do zdarzenia doszło w kwietniu, na dworcu w Częstochowie. Na materiale video z monitoringu stacji widać, że stało się dokładnie to, czego domyślił się maszynista. Pięcioletni chłopiec podbiegł do pociągu i spadł z peronu.
Dzięki błyskawicznej reakcji maszynisty nie doszło do tragedii. Skład zatrzymał się po trzech sekundach. Pokonał w tym czasie zaledwie jeden metr. Chłopiec wydostał się na peron z pomocą matki i samego Urbaszka, który podbiegł na miejsce. Wezwane na miejsce pogotowie stwierdziło, że dziecku nic się nie stało, natomiast po przyjeździe policji okazało się, że jego matka była nietrzeźwa.
Andrzej Urbaszek otrzymał wyróżnienie w konkursie „Kultura bezpieczeństwa w transporcie kolejowym”, organizowanym przez Urząd Transportu Kolejowego. Prezes PKP Intercity podkreślił, że Urbaszek „jest jednym z najbardziej doświadczonych maszynistów” w spółce. – Jego doświadczenie i czujność miały w tej sytuacji ogromne znaczenie i pozwoliły zapobiec tragedii. Jesteśmy niezwykle dumni mogąc pracować z tak wykwalifikowanym oraz odpowiedzialnym zespołem maszynistów i niezwykle cieszymy się mając w nim Pana Andrzeja – mówił Chraniuk.
Zobaczcie również: Chorzów ma wreszcie rowery miejskie! 150 rowerów czeka na 15 stacjach
Matka za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo będzie odpowiadała przed sądem. Za ten czyn grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności.
(źródło: TVP Info, PKP Intercity, Policja)
