Matura 2023. Co było na języku angielskim?
Dziś kolejny dzień matur. Tradycyjnie drugiego dnia egzaminu dojrzałości maturzyści mierzyli się z matematyką, ale w tym roku jest inaczej. Zamiast rozwiązywania równań, musieli dziś rozwiązać sobie języki. I to obce.
– Dosyć takie porównywalne z próbnymi jeśli chodzi o poziom, także jestem pozytywnie nastawiona – mówi Dominika, maturzystka z Katowic.
– Był list o tym, że wygrałeś konkurs fotograficzny i trzeba było napisać jakie zdjęcie zrobiłeś, zachęcić kolegę i jeszcze jak przebiegła ceremonia rozdania nagród – mówi Anna, maturzystka z Katowic.
– Gramatyka nie była trudna, było jedno zadania z gramatyki albo dwa – mówi Witold, maturzysta z Katowic.
– Dobrze w sumie, podstawa nic trudnego. Zabawa dopiero od matematyki, wosu i reszty od przyszłego tygodnia – mówi Miłosz, maturzysta z Katowic.
Egzamin z języka angielskiego lub i innego języka obcego trwał 120 minut. W trakcie egzaminu uczniowie mierzyli się z zadaniami dotyczącymi słuchania, czytania ze zrozumieniem, gramatyki, a także pisania listu. W tym roku, po pandemicznej przerwie, wróci także egzamin ustny z języka obcego, który zacznie się 10 maja.
– Musimy wrócić do tej formuły, jesteśmy do niej przyzwyczajeni. Mamy trochę więcej pracy. Dla uczniów jest to nowość, bo nie mają kolegów którzy by im powiedzieli jak to było w zeszłym roku, ale my je przeprowadzimy tak jak do tej pory – mówi Katarzyna Noworzyń, dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza w Katowicach.
Oprócz języka angielskiego, maturzyści mogli dziś zdawać egzamin z języków francuskiego, hiszpańskiego, niemieckiego lub włoskiego na poziomie podstawowym. W poniedziałek kolejny egzamin, tym razem z matematyki.
Tomasz Koryciorz