reklama
KrajSilesia Flesz najnowsze informacje

Matura z matematyki to łatwizna? Tak twierdzą tegoroczni maturzyści

Był stres bo straszyli, że matura z matematyki będzie trudna, jednak tuż po egzaminie tegoroczni maturzyści mieli z goła inne zdanie w tym temacie.

 

Nie była za trudna jeśli mam być szczery. Też byłe dobrze przygotowany, więc nie było żadnego problemu – mówi Tomasz, maturzysta.

Problemu przede wszystkim nie sprawiły zadania, których większość maturzystów miała oczekiwać.

Najwyżej punktowane zadanie za 5 pkt było z funkcji kwadratowej, był dowód algebraiczny, trochę geometrii, trochę planimetrii – mówi Natalia Strzoda, maturzystka.

– Funkcja kwadratowa byłą, nierówności to co zawsze, jakieś tam ciągi arytmetyczne były także takie podstawowe rzeczy bym powiedział – mówi Piotr Szostuk, maturzysta.

Dziś uczniowie w ramach egzaminu maturalnego zdawali nie tylko matematykę. Jeśli ktoś wcześniej zdecydował się na podejście do tzw. matury międzynarodowej to dzisiaj wraz z resztą uczniów również pisał egzamin, ale z innych przedmiotów.

Wczoraj zaczęłam ja. Niektórzy już zaczęli w zeszłym tygodniu w czwartek i piątek. Ja zaczęłam wczoraj rozszerzeniem z polskiego oraz podstawą z historii – mówi Aleksandra Gołdy, maturzystka.

– Ja również jestem na profilu matury międzynarodowej i dzisiaj pisałem rozszerzoną historię, wczoraj podstawę. Jestem naprawdę zadowolony dlatego że tematy o których na razie nie mogę mówić naprawdę mi siadły – mówi Piotr Polak, maturzysta.

Ogólnie zarówno o przygotowaniu maturzystów jak i ich ambicjach na przyszłość nauczyciele wypowiadają się bardzo pozytywnie. Według nich w takich liceach jak np. Mickiewicz w Katowicach ma być jeszcze lepiej niż w poprzednich latach.

– Wymagania stawiają sobie chyba sami uczniowie, a nie my. To znaczy oni wobec siebie mają duże oczekiwania i te oczekiwania i potem ich dowód mamy w wynikach maturalnych – mówi Katarzyna Noworzyń, dyrektor III LO im. Adama Mickiewicza w Katowicach.

A na te poczekać w tym roku będzie trzeba do 5 lipca.

Autor: Bartosz Bednarczuk

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button