Gliwice, Zabrze, Bytom, Piekary Śląskie, Katowice, Sosnowiec oraz Tychy. Przez te miasta mają kursować Metropolitalne Linie Lotniskowe. Chcą do nich dołączyć Siemianowice Śląskie.
-Główna ulica, która prowadzi od wieży telewizyjnej na północ, czyli w stronę Pyrzowic jest eksploatowana przez ponad 11 mln samochodów rocznie. To świadczy o tym, że ta trasa jest bardzo często wybierana, więc nie wyobrażamy sobie sytuacji takiej, w której Siemianowice byłyby pominięte – mówi Piotr Kochanek, rzecznik prasowy UM Siemianowice Śląskie. -Natomiast póki cały projekt jest w fazie planowania jesteśmy dobrej myśli, dlatego złożyliśmy wniosek o uwzględnienie Siemianowic Śląskich – dodaje.
We wniosku podkreśla się, że mieszkańcy zgłaszają swoje niezadowolenie i proponuje się przebieg linii przez: Rudę Śląską – Świętochłowice – Chorzów – Siemianowice Śląskie – Czeladź – aż do portu lotniczego w Pyrzowicach. Nad podobnym krokiem zastanawiają się w Mikołowie. -Wiemy, że Siemianowice w tej chwili prowadzą rozmowy, złożyły pismo. Jeśli powstanie taka furtka, jeśli będzie sprzyjający klimat do tych rozmów jak najbardziej powrócimy do tego – mówi Tomasz Rogula, rzecznik prasowy.
Przypomnijmy, że pierwsza linia ma przejeżdżać przez Gliwice, Zabrze, Bytom i Piekary Śląskie. Druga Metropolitalna Linia Lotniskowa ma biec przez Katowice i Sosnowiec, zaś trzecia przez Tychy, Katowice i Sosnowiec. Przejazd linią pierwszą i drugą ma trwać około 65 minut, zaś trzecią około 95 minut.
Ten typ komunikacji planuje się wprowadzić we wrześniu i jak podkreśla zarząd Górnośląsko – Zagłębiowskiej Metropolii – na dziś nie planuje się wprowadzania modyfikacji w przebiegu tych linii. -Liczymy, że te wszystkie połączenia z innych miast będą realizowane również za pośrednictwem innych środków komunikacji po to, żeby mieszkańcy mogli się przesiąść na linie, które będą połączone bezpośrednio z lotniskiem – wyjaśnia Grzegorz Kwitek, członek zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Grzegorz Kwitek przypomina także, że istotną rolę odegra połączenie kolejowe z Pyrzowicami – jego wprowadzenie może sprawić, że niektóre z autobusów na lotnisko okażą się zbędne.
(Sandra Hajduk)
