Metrorower. Trwają testy WIDEO
Rozpoczynają się testy nowego metropolitalnego systemu wypożyczania rowerów. Pierwsze żółte rowery trafiły już do kilku miast, ale na razie będą je mogli wypożyczyć tylko wybrani. Dla wszystkich chętnych mają być dostępne od 25 lutego. Magda Sincewicz
W ośmiu miastach będzie ich ponad 1200. Będzie można z nich skorzystać w Katowicach, Chorzowie, Sosnowcu, Gliwicach, Zabrzu, Tychach, Czeladzi i Siemianowicach. Żeby wypożyczyć nowy rower metropolitalny trzeba będzie mieć telefon z aplikacją.
-To są rowery czwartej generacji. To oznacza, że mają pełną elektronikę, wbudowany mały komputer pokładowy, gps. To owocuje tym, że użytkownik nie będzie musiał się męczyć podczas wypożyczania z żadnym zamkiem, ze stojakiem. Sam rower podczas zeskanowanie kodu QR, który będzie za tylnym kołem, przez telefon będzie automatycznie jakby odblokowywał taką specjalną blokadę u-lock – mówi Marcin Sałański, Nextbike.
W piątek rozpoczęły się testy rowerów, które mają trafić do powszechnego użytku 25 lutego. Na razie ich możliwości sprawdzają pracownicy GZM.
To będzie naprawdę proste: click&ride. Podchodzimy, skanujemy, odblokowujemy, siadamy na siodełko i możemy cieszyć się przejażdżką. Co więcej, będziemy to mogli robić przez cały rok, podróżując swobodnie między gminami. Bo rower nie będzie musiał wrócić do stacji, z której go wypożyczyliśmy. Łączy się to jednak z dodatkowymi opłatami – to 10 złotych.
-To pierwsza faza wdrażania metroroweru. Na początek osiem miast, ale jeszcze w tym roku – w okolicach drugiej połowy września, rower pojawi się w miastach, gdzie do tej pory rowerów miejskich nie było: Rudzie Śląskiej, Bytomiu, Świętochłowicach czy Piekarach Śląskich. Docelowo żółte metrowery dostępne będą w 31 miastach I gminach GZM – mówi Łukasz Zych, Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.
Za wypożyczenie rowerów trzeba będzie płacić już od pierwszej minuty. Wyjątkiem będą posiadacze biletów długokresowych ZTM, którzy przez godzinę dziennie będą mogli korzystać z rowerów bezpłatnie.