Mieszkańcy Bytomia żyją krócej niż mieszkańcy innych miast. Dlaczego? [WIDEO]
Okaz zdrowia? Niekoniecznie. Statystyki jednoznacznie pokazują, że mieszkańcy Bytomia żyją krócej niż mieszkańcy okolicznych miast, są też bardziej narażeni na choroby.
Walka z robalami w Jaworznie i z dzbanami dewastującymi miasto w Sosnowcu:
– Większość chorób nowotworowych występuje w największej ilości przypadków po 50 roku życia. Bytom jest jednym z miast, w którym kilka rodzajów nowotworów pojawia się w latach młodszych niż ten szczyt przewidziany na inne miasta. Świadczy to o tym, że rzeczywiście w środowisku musi być coś co powoduje przyspieszenie tej zachorowalności – mówi dr hab. n. przyr. Ewa Marchwińska-Wyrwał, kierownik Katedry Zdrowia Środowiskowego Wydziału Zdrowia Publicznego w Bytomiu SUM.
Co to takiego sprawdzić chcą władze Bytomia. Dziś podpisały porozumienie ze Śląskim Uniwersytetem Medycznym. Na tej podstawie pracownicy naukowi, studenci Wydziału Zdrowia Publicznego i urzędnicy będą prowadzili badania dotyczące między innymi tego jaki jest wpływ zagrożeń środowiskowych na zdrowie bytomian.
– Chcemy podnosić świadomość mieszkańców, świadomość tego jakie zagrożenia płyną ze środowiska, jak ich codzienne działania mogą negatywnie wpływać na ich codzienne życie i chcemy do robić rzeczowo i fachowo. Stąd dzisiaj podpisanie tej umowy – mówi Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia.
Bo problemów w mieście nie brakuje – niska emisja, hałdy czy składowanie odpadów – wszystko to może mieć swój wpływ na zdrowie mieszkańców.
– Śląsk cały czas jest miejscem pełnym zagrożeń środowiskowych. Oczywiście są one powiązane głównie z dawną działalnością przemysłową, ale nie tylko, bo wiemy, że napływa mnóstwo odpadów z zachodu i trzeba po prostu znaleźć jakiś sposób na to żeby chronić populację miasta przed tymi zagrożeniami. Jest to niezmiernie ważne żeby stworzyć najpierw mapę tych zagrożeń, żebyśmy wiedzieli co realnie mieszkańcom miast zagraża a z drugiej strony wiedząc jakiego typu zagrożenia istnieją można kształtować zachowania prozdrowotne i działalność na rzecz środowiska – mówi prof. dr hab. n. med. Tomasz Szczepański, prorektor ds. nauki SUM.
Na mocy umowy powstanie opracowanie dotyczące stanu zdrowia bytomian, zarządzania ryzykiem zdrowotnym i zagrożeń środowiskowych w gminie. Dzięki niej miasto zyska także zaplecze eksperckie, które może się okazać cenny przy próbach aplikowania o innowacyjne rozwiązania.