Wycinka drzew pod hipermarket w Mysłowicach? Mieszkańcy są zbulwersowani!
Drzewa do wycinki, a plac do budowy nowego marketu. Ten fakt nie uszczęśliwia mieszkańców Mysłowic.
-Tutaj nie ma nic, na spacer nie ma gdzie wyjść. I po co nam kolejny hipermarket. Przecież mysłowiczanie nie mogą narzekać, że nie mają gdzie zakupów zrobić tutaj. Bo gdzie się pani nie obróci – tam jest sklep – mówi Grażyna Żymlok, mieszkanka Mysłowic.
Działka, na której ma powstać nowy pawilon handlowo – usługowy usytuowana jest w sąsiedztwie ulicy Katowickiej – w pobliżu innych marketów. Petycja z podpisami przeciwko planowanej inwestycji trafiła do mysłowickiego urzędu miasta. Ale o rok za późno, bo ten teren w ubiegłym roku został sprzedany. -Powstaną tam dwa budynki i to jest fakt niezaprzeczalny, natomiast po rozmowie z inwestorem wiemy, że ten teren będzie zagospodarowany, będzie tam parking ogólnodostępny. Drzewa które idą do wycinki będą nasadzone, ten teren ma być przyjazny dla mieszkańców – mówi Bartłomiej Gruchlik, wiceprezydent Mysłowic.
Wielu jednak obawia się, że plac stanie się betonową pustynią. -To jest tak piękny teren. Miał być kiedyś wykorzystany pod budowę basenu, ale to zaprzepaszczono. Stracono pieniądze, projekty, stracono miejsca. Mieszkańcy chcieliby jakieś miejsce do rekreacji widzieć – mówi Iwona Chajto, portal Myslowice net. Ale będą tu robić zakupy – inwestor planuje rozpoczęcie budowy pawilonu handlowego jeszcze w tym roku.
(Monika Herman)
BUDOWA SKLEPU BĘDZIE
CO LUDZIE MAJĄ MIESZKAŃCY DO GADANIA
MIESZKAŃCY NIE MAJĄ PRAWA GŁOSU DO TERENU
inwestor kupił ziemie więc moze robic co chcieć
tam już LIDLA budują JAK FAJNIE NIKT TEGO NIE ZATRZYMAŁ LIDL JEST DOBRYM SKLEPEM NIEMIECKIEJ SIECI
oj głupie mieszkańcy dobrze sie psy pasło na tym terenie