Mieszkańcy Rybnika: Czy u nas musi tak śmierdzieć? Mamy dość! [WIDEO]
Fetor z wysypiska śmieci przy ulicy Kolberga dotarł na osiedle przy ulicy Patriotów w Rybniku – Boguszowicach. Kilka ostatnich dni dało się ostro mieszkańcom we znaki. Bo im większy upał, tym większy i trudniejszy do zniesienia smród!
Nie damy wyciąć MUCHOWCA! TOP 5 Silesia Flesz w obronie lasu!
-Bardzo to jest taki smród, jakby gnój od zwierząt. No tak bardzo śmierdzi – mówi Maria Nowak, mieszkanka Rybnika – Boguszowic. -Mocny, dzisiaj względny, ale jest mocny. Dzisiaj to ja nawet okien nie otwieram – mówi pan Jan, mieszkaniec Rybnika – Boguszowic. -To nam bardzo przeszkadza – chyba nie powinno tak być – podkreśla inny mieszkaniec Boguszowic, Antoni.
Smród dochodzi z miejsca, w którym znajdują się siedziby firm zajmujących się zbiórką odpadów. Na obrzeżach Rybnika działają od lat, ale wg mieszkańców problem z nieprzyjemnym zapachem narasta. Władze Rybnika są bezradne.
-My prosimy tych przedsiębiorców, bo tylko to możemy zrobić zgodnie z polskim prawem, o to, żeby stosowali różnego rodzaju zabezpieczenia, które chociażby w niewielkim stopniu będą niwelowały te odczucia, które mają mieszkańcy. Ale to jest tylko prośba, bo nie ma żadnych możliwości prawnych – wyjaśnia Agnieszka Skupień, rzecznik prasowy Rybnika.
Jest jednak nadzieja. Ministerstwo Środowiska, przygotowuje nowe rozporządzenie, które miałoby nakazywać przetwarzanie tego rodzaju odpadów w pomieszczeniach zamkniętych.
autor: Monika Herman