Mieszkanka Siemianowic Śląskich skazana za znęcanie się nad psem
Mieszkanka Siemianowic Śląskich została skazana za znęcanie się nad swoim psem. Kobieta przyznała się do zakopania go na nieużytkach po jego śmierci. Śledczy przedstawili jej zarzut znęcania się nad czworonogiem poprzez rażące zaniedbywanie i przyczynianie się świadomie do jego cierpienia.
Informację o tym zdarzeniu uzyskał siemianowicki dzielnicowy, który z innymi mundurowymi, udali się na miejsce, aby sprawdzić, czy pupilowi dzieje się krzywda. Niestety, okazało się, że zwierzę już od dwóch dni nie żyło i zostało zakopane przez właścicielkę na nieużytkach.
„Policjanci na miejscu wyciągnęli truchło. Opinia biegłego była kluczowa w tej sprawie i na jej podstawie śledczy przedstawili 50-latce zarzut znęcania się nad psem poprzez rażące jego zaniedbywanie oraz świadome dopuszczenie do cierpienia zwierzęcia, poprzez nieudzielenie mu pomocy. Doprowadziło to do wyniszczenia organizmu, licznych chorób, a w efekcie do jego śmierci” – czytamy w policyjnym komunikacie.
Siemianowicki sąd wydał wyrok skazujący właścicielkę psa. Ograniczył jej wolność na rok poprzez wykonywanie nieodpłatnie prac społecznych oraz nałożył nawiązkę w wysokości 2 tys. złotych na Towarzystwo Ochrony Zwierząt. Kobieta ma również zakaz posiadania zwierząt domowych na okres 5 lat.