Mikołaj militarny, Mikołaj tramwajowy, Mikołaj dobroczynny. I wszyscy dzisiaj byli na Śląsku!
Już od rana dzieci wypatrywały dzisiaj prezentów. Nie tylko zresztą w domach, ale też np. na przystankach komunikacji miejskiej. Po miastach metropolii jeździł dzisiaj specjalny mikołajkowy tramwaj, którego jedynymi pasażerami byli Mikołaj i Śnieżynka.
Zwykle jednak zabieraliśmy pasażerów, no a w tym roku ze względu na obostrzenia pandemiczne stwierdziliśmy, że bezpieczniej będzie, jeżeli to Mikołaj będzie wysiadał z tramwaju i podchodził do pasażerów czekających na przystankach tramwajowych – mówi Andrzej Zowada, Tramwaje Śląska S.A.
Na pasażerów czekały słodkie upominki oraz drewniane eko-bombki choinkowe. Śląskie miasta odwiedził dziś także Militarny Mikołaj. To już szósta edycja akcji, która przy okazji zabawy ma na celu uświadamianie dzieci w sprawie bezpieczeństwa.
-Czyli ruch drogowy, znaki jakie mamy, numery alarmowe. Współpracujemy ze służbami, z policją, ze strażą miejską, strażą pożarną, z Muzeum Techniki, dlatego właśnie mamy też sprzęt, mamy samochody. Z nimi współpracujemy, żeby bawić i uczyć dzieci. Przy okazji właśnie mamy Mikołaja, rozdajemy prezenty, mamy Grincha, który nam przeszkadza we wszystkim. To ma być takie towarzyskie, zabawne – mówi Marzena Sarnacka, Fundacja Militarny Mikołaj.
Ale dzień Świętego Mikołaja to też doskonała okazja do czynienia dobra i pomagania. Na rynku w Rudzie Śląskiej prawie trzysta dzieci wzięło udział w biegu charytatywnym, z którego dochód zostanie przeznaczony na spełnienie marzeń 12-letniej mieszkanki chorej na mięsaka.
-Chcemy, żeby dzieci z naszego miasta, tak jak tutaj się gromadzą, pokazały tej jednej wybranej osobie w roku, w dniu Świętego Mikołaja, że ta osoba nie jest sama i że ma prawo mieć marzenia. A my jesteśmy po to, żeby te marzenia pomóc jej spełnić. Spełniliśmy tych marzeń już bardzo wiele – mówi Aleksandra Poloczek, MOSiR w Rudzie Śląskiej.
Śledztwo pod choinkę? Detektyw Monk od grudnia w Telewizji TVS!
Dzisiaj zapewne spełnionych marzeń były tysiące. A jeśli komuś, to znaczy św. Mikołajowi, nie udało się trafić w gusta dzieci, następna okazja już niedługo. 24 grudnia sytuację może uratować Dzieciątko, przynajmniej na Górnym Śląsku.
autorka: Fatima Orlińska
Wstrząs w kopalni Bielszowice: Ratownicy dotarli do drugiego górnika. Nie mamy dobrych wieści
Zaginęła we wrześniu. Teraz odnaleziono jej zwłoki. Makabryczne odkrycie w Gliwicach