Mikołaj odwiedził DPS w Sosnowcu WIDEO
Kapcie, dres, słodycze, kosmetyki…ale też karma dla kota czy koszyczek, w którym mógłby spać. Było też coś o wiele bardziej wzruszającego: „Nie chcę prezentu, chcę żeby syn mnie odwiedził” – to tylko niektóre z listów, które wysłali sosnowieccy seniorzy do Św. Mikołaja. Ten dzisiaj odwiedził ich w Domu Pomocy Społecznej.
Pani Bronisława miała tylko jedno marzenie…oddałaby wszystko, by móc ponownie spotkać się z bliskimi. Św. Mikołaj musiał wnikliwie wczytać się w jej list, bo chwilę później to, co wydawało się niemożliwe, ziściło się.
– Syn po prostu się pogniewał, nie odzywał się i po świętach się odezwał. Syn i wnuk przychodzą do mnie obydwaj i jest super. A tylko to miałam życzenie, by się odezwali do mnie – mówi Bronisława, mieszkanka DPS w Sosnowcu.
Odezwało się też znacznie więcej ludzi dobrej woli…to dzięki nim piękne prezenty trafiły w ręce samotnych.
– Kolejny rok widzę, jak seniorzy reagują na te prezenty. Te prezenty są niesamowicie ogromne. I też często są o wiele większe, niż seniorzy się spodziewali – mówi Agnieszka Sobczyk, koordynatorka akcji „Święty Mikołaj dla Seniora”.
A ich oczekiwania nie są wygórowane. Potrzeby są przeróżne, bo i marzenia są przeróżne…
– Na to wszystko mieszkańcy czekali i to jest dzisiaj takie ostateczne wydarzenie rozdania tych paczek. Najważniejsze tego dnia to to, co się tutaj dzisiaj dzieje. Emocje bardzo duże, dużo radości im to sprawiło, że tutaj te paczki są dzisiaj – mówi Ilona Osiak, dyrektor Domu Pomocy Społecznej nr 1 w Sosnowcu.
Ale to przecież nie o prezenty najbardziej chodzi…
– Nie mam takich życzeń do Mikołaja, tylko żeby zdrowie było. No i ta miła atmosfera, która tutaj jest… – mówi Kazimierz, mieszkaniec DPS w Sosnowcu.
– Radość, radość jak widzę uśmiech na twarzach…i szczęście, bo o to w tym wszystkim chodzi, żeby wszyscy byli szczęśliwi i radośni – mówi Św. Mikołaj.
Magda Sincewicz