Mikołów: Koszmarny wypadek na DK 44! Zginęły dwie dziewczynki! 12 i 14-latka nie żyją, 20-latek w szpitalu! [ZDJĘCIA]
Śmiertelny wypadek w Mikołowie na DK 44. W poniedziałek, 20 listopada kierowca osobowego Audi potrącił na DK 44 w Mikołowie trzy osoby. Dwie z nich, 12 i 14-latka nie żyją!
Tragiczny wypadek w Mikołowie miał miejsce na DK 44 w okolicy skrzyżowania drogi krajowej z ulicą Podleską. Kierowca samochodu osobowego – mieszkaniec Tychów, potrącił na DK 44 trzy osoby. Dwie z nich – dziewczynki w wieku 12 i 14 lat nie żyją! 12-latka zginęła na miejscu, 14-latka zmarła w trakcie reanimacji.
Wypadek w Mikołowie na DK 44 miał miejsce około godziny 18.20 w poniedziałek, 20 listopada. -Przez oznakowane przejście dla pieszych na Dk 44 przechodziły 3 osoby, dwie nastolatki w wieku 12 i 14 lat, oraz 20-letni mężczyzna. Pieszych potrącił na przejściu jadący w stronę Tychów 31-letni mieszkaniec Tychów. Mężczyzna jechał samochodem osobowym marki Audi. Niestety, 12-letnia dziewczynka zginęła na miejscu, 14-latka zmarła podczas reanimacji. 20-latek trafił do szpitala – mówi portalowi www.tvs.pl starszy sierżant Ewa Sikora, rzeczniczka prasowa KPP Mikołów. Dziewczynki w wieku 12 i 14 lat, które zginęły potrącone na DK 44 to mieszkanki Mikołowa.
Co z kierowcą, który potrącił w Mikołowie 3 osoby? -To 31-letni mieszkaniec Tychów, jechał osobowym Audi. Potrącił dziewczynki i mężczyznę na oznakowanym i oświetlonym przejściu dla pieszych w rejonie skrzyżowania z ulicą Podleską, niedaleko osiedla Kochanowskiego. To przejście bez sygnalizacji świetlnej. Obecnie mężczyzna przebywa w komendzie policji w Mikołowie, jest przesłuchiwany, są z nim prowadzone czynności – dodaje Ewa Sikora z policji w Mikołowie.
Jak doszło do wypadku? Na razie nie wiadomo. Na miejscu wciąż (20.20) pracuje prokurator, jest policja. DK 44 w obu kierunkach jest na razie nieprzejezdna. Jak mówią policjanci – utrudnienia w tym miejscu mogą potrwać nawet kilka godzin. (WZ)
Bez szans. Jechałem tą drogą. Mokra nawierzchnia, ciemno, światła się ze wsząd błyszczą, duży ruch oślepia. Blado oświetlone przejście przez 4 pasy. Kierowca oczywiście winny, ale rada dla pieszych którzy mają chęć przeżyć. W takich warunkach trzeba się poruszać jak niewidzialny.
Rada dla kierowców, dostosuj prędkość do panujących warunków pogodowych oraz sytuacji na drodze. Metoda ograniczonego zaufania spoczywa przede wszystkim na kierowcach. Dzieci nie znają i nie maja obowiązku znać przepisów o ruchu drogowym.
„niedostosowanie prędkości”!!!! – w Tychach rozjeżdżani są piesi na każdym dwu jezdnym przejściu – patrz ostatnie dwa tygodnie kilka śmiertelnych wypadków!!!. W tym miesicie (Tychy) w ogóle nie pracuje straż miejska, nie ma monitoiringu, nie ma fotoradarów – to potem są tego efekty !!! ci ludzie z tego miasta nie potrafią jeździć!!! samochodami z uwzględnieniem podstawowych zasad ruchu drogowego!!! – czyli prędkości i szczególnej ostrośności przy dwujezdnym przejściu dla pieszyhc – Współczucie dla rodzin tych dziewczynek :-/
Ania jest to tragedia ogromna zgadzam się ale nie osadzaj kierowcy jak robią w Tychach akcja pieszy to 4 krotnie jest więcej mandatow dla pieszych trochę wyobraźni dla jednych i drugich i myślę że statystyki się poprawia
Kierowca powinien dostać z 20lat za to zdażenie nie zachował szczególnej ostrożność i nie dostosował prędkości do panujących warunkach na drodze.
1. W cywilizowanych krajach nie ma przejść dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej na drogach wielojezdniowych.
2. W cywilizowanych krajach nie ma przejść dla pieszych nie oświetlonych za pomocą doświetlaczy – przed oddaniem przejścia do użytkowania bada się, czy jest wystarczające natężenie światła nie tak „po polsku”, czyli za pomocą oczu „Pana” policjanta, a za pomocą odpowiedniego urządzenia pomiarowego i to w kilku punktach takiego przejścia.
3. W cywilizowanych krajach nie ma przejść dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej na drogach o dopuszczalnej prędkości powyżej 50 km/h – w Polandzie przejścia na siedemdziesiątce to norma.
To co napisałem powyżej jest „oczywistą oczywistością”, ale w Polsce trzeba było przeprowadzenia badań na Uniwersytecie Warszawskim, których wyniki opublikowano na początku tego roku, a i tak jak widać nic to nie dało, bo polski urzędas, żeby chronić swoją dupę postawi na odczepne kolejne znaki drogowe, zamiast przebudować przejście dla pieszych, żeby było bezpieczne również w warunkach ograniczonej widoczności.
TAM NIE POWINNO BYĆ PRZEJŚCIA !!!! Sytuacja wkrótce się powtórzy, jeśli przejście nie zostanie zamknięte barierką rozdzielającą pasy ruchu.
Naprawdę ludzie w Tychach nie umiom jeździć
A jedną z zmarłych dziewczynek to Kuzynka mojej koleżanki
[*][*][*]
To jest straszna tragedia dla rodziców i rodzin tych dzieci ale teraz ten kierowca musi z ttm żyć wiadomo poniesie kare ale nie chciałabym byc w jego skurze