Milion dla mieszkańców Katowic [WIDEO] Na co przeznaczą pieniądze?
Aż trudno uwierzyć, że miejsce znajduje się w centrum Katowic. Podwórko zlokalizowane między ulicą Kościuszki, Narcyzów i Szeligiewicza w Katowicach rok temu zyskało nowy wygląd.
ZOBACZCIE KONIECZNIE TOP 5 NEWSÓW SILESIA FLESZ! [24-30.09.2018]
– To jest miejsce, które stworzyli sąsiedzi, mieszkańcy tego podwórka. Oni włożyli tu nie tylko swój wkład pracy, ale także własne serce (…) zmieniliśmy bardzo dużo. Przede wszystkim nie było tutaj trawnika, nie było ławek, nie było wiat śmietnikowych – śmieci stały na wierzchu. Nie było tylu kwiatów. Właściwie wszystko zmieniliśmy tutaj a chyba najważniejsze, że zmieniliśmy siebie – mówi Agnieszka Wojdowska, mieszkanka Katowic.
Siebie, bo w tym przypadku rewitalizacja podwórka zintegrowała sąsiadów. – Rok temu przechodziliśmy obok siebie i mniej więcej było wiadomo komu powiedzieć dzień dobry bo tą twarz się widuje co jakiś czas, ale nie miałam pojęcia kto gdzie mieszka. Po roku jesteśmy w większości na ty – i to tak, że ja jestem na ty i z 18-latkiem i 80-latkiem, także wszyscy się lubimy, przyjaźnimy, interesujemy sobą – mówi Grażyna Szczurkowska, mieszkanka Katowic.
Tutejsi lokatorzy mieli pomysł i zapał. Brakowało jednak funduszy. Te udało się zdobyć dzięki udziałowi
w inicjatywie lokalnej – formie współpracy miasta Katowice z mieszkańcami.
CZYTAJ TAKŻE: Potężny arsenał militarny na podwórku!
Lubliniec: SZOK! Potężny arsenał militarny na podwórku! Zarządzono ewakuację
– Są to środki do zdobycia na nasze pomysły. Milion złotych do przeznaczenia na projekty miękkie – na przykład na realizację dni sąsiada, czy też na projekty twarde, takie jak realizacja programów związanych z rewitalizacją podwórek – mówi Ewa Lipka, z Urzędu Miasta Katowice.
Nabór wniosków rozpoczął się 1 października. Chętni muszą najpierw zastanowić się, co by chcieli zrobić, następnie sprawdzić czy teren jest własnością miasta, wypełnić formularz i wybrać koordynatora projektu.
– Jesteśmy w stanie pomóc inicjatorom na każdym etapie – nawet jeszcze przed ostatecznym wykonaniem inicjatywy czy jej zaakceptowaniem, dlatego że my też chcemy działać a tutaj chodzi głównie o pomysły. Skwer, na którym się znajdujemy to dowód tego. Przeprowadzono tu szereg robót budowlanych, wykonano nowe nawierzchnie. Tego oczywiście nie robili inicjatorzy – została wybrana firma, która tę robotę za nich wykonała, ale skwer by nie powstał gdyby nie impuls mieszkańców – mówi Piotr Glapa z KZGM w Katowicach.
Wnioski można składać do 15 listopada.