Ministerstwo ds. samotności ma już roczek
Przychodzą tu seniorzy, ale nie tylko. Społeczne Ministerstwo ds. Samotności w Katowicach obchodzi swoje pierwsze urodziny. To nie tylko miejsce gdzie można tanio zjeść czy wziąć udział w potańcówce, ale przede wszystkim miejsce wsparcia, dla osób, które czują się samotne.
Pani Grażyna przychodzi do ministerstwa od samego początku, nie tylko jako jego gość ale również jako wolontariuszka.
Zaglądnęłam przez szybki, akurat pokazał się Mikołaj i Marta. Machnęli, żebym weszła, to weszłam. Byłam pierwszym takim, który ogląda ministerstwo, ale tam wtedy jeszcze gości nie był, bo to było przed otwarciem. Poczułam się bardzo sympatycznie i od tej pory jestm tutaj, czuję się tutaj jak w rodzinie, bo tworzymy taką rodzinę. – mówi pani Grażyna.
Ludzie samotni dostają tu szansę na poznanie nowych osób oraz znalezienie angażującego zajęć, jak różnego rodzaju warsztaty, koncerty czy dyskoteki. Poza tym, do dyspozycji gości jest bistro, w którym można zjeść obiad czy ciasto za niewielkie pieniądze.
Myślę, że w każdym większym mieście, dobrze by było, żeby takie jedno ministerstwo było. Ja rozumiem, że nie da rady w każdym mieście, ale żeby było w miastach. – mówi Franciszek.
Zadowolenie osób samotnicy przekłada się na satysfakcję wolontariuszy, którzy każdego dnia widzą
efekty oraz sens swojej pracy.
Uwielbiam te kontakty z ludźmi. Zawiązują się grupy, takie przyjaźnie międzyludzkie, jak już te warsztaty, które prowadzimy, jak grupa się zbierze fajnie, oni są otwarci i zaczynają z sobą dyskutować i rzeczywiście sprawiają, że te mniej otwarte osoby zaczynają się otwierać. To jest piękne. – mówi Katarzyna Flegel koordynatorka warsztatów
Dziś ministerstwo świętuje swoje pierwsze urodziny. Na kolejny ma już nowy cel – chce odczarować
słowo samotność, które nie musi być przypisane jedynie do seniorów.
To się utarło, że myślimy sobie, że samotne osoby są zawsze starsze. My już dzisiaj wiemy, coraz bardziej wiemy, że jest dużo osób, które w wieku nazwijmy to produkcyjnym z przyczyn życiowych, rozwodów, rozejść potrzebują wsparcia, są też samotne. Coraz więcej ludzi młodych, którzy są odrzuceni czasami przez swoje środowisko, nawet rodzinę, potrzebują tego dotyku. – Mikołaj Rykowski, prezes Fundacji Wolne Miejsce
Będą oni mogli dołączyć do osó starszych, którym już od roku Ministerstwo ds. Samotności zapewnia wsparcie psychologiczne, terapeutyczne oraz prawne.
Autor: Aleksander Kral