Młoda tyszanka chciała rzucić się pod pociąg w Sosnowcu. Na ratunek przyszli policjanci
18-letnia mieszkanka Tychów chciała rzucić się pod pociąg w rejonie ul. 3 Maja w Sosnowcu. Była pod wpływem alkoholu. Na ratunek przyszli policjanci.
#WIOSNA chce zamykać kopalnie na Śląsku!? I dlaczego prezydent Mysłowic szuka truciciela kotów? Sprawdź najnowsze TOP 5 SILESIA FLESZ!
Dyżurny Komisariatu Policji I w Sosnowcu otrzymał zgłoszenie związane z możliwością usiłowania popełnienia samobójstwa przez kobietę w rejonie torowiska przy ul. 3 Maja. Niezwłocznie na miejsce skierowano patrole celem weryfikacji interwencji. Jako pierwsi na miejsce przybyli policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Sosnowcu, którzy zauważali młodą kobietę stojącą przy torach. Zachowywała się ona nerwowo. Funkcjonariusze niezwłocznie zabrali ją w bezpieczne miejsce. Jak ustalili, kobieta chciała popełnić samobójstwo poprzez rzucenie się pod pociąg. Przybyłe na miejsce pogotowie ratunkowe zabrało dziewczynę do Centrum Pediatrii im. Jana Pawła II w Sosnowcu. Dziewczyna była pod wpływem alkoholu.
źr. KMP Sosnowiec