Można będzie przewalutować kredyty we frankach! [ZASADY, WARUNKI, PRZEWALUTOWANIE KREDYTU] Sejm przyjął ustawę o frankowiczach
-Widzimy jak dziś zachowuje się dziś indeks banków, mamy tutaj bardzo duży spadek – mówi Piotr Bibrzycki. Polskie Doradztwo Finansowe. To dzisiejsza odpowiedź giełdy na wczorajszą decyzję posłów. Sejm 281 głosami za, wobec 2 przeciw przyjął ustawę, umożliwiającą przewalutowanie na nowych zasadach kredytów we frankach szwajcarskich. -Mamy do czynienia z bardzo dużym spadkiem cen akcji banków. Część z nich została zawieszona z uwagi na to, że straty były tak wysokie. Także jest to mocna reakcja giełdy na tą sytuację – mówi Piotr Bibrzycki. Polskie Doradztwo Finansowe. W nowej sytuacji znaleźli się wszyscy, którzy mają z nim kłopoty. Posłowie zdecydowali, że część obciążeń weźmie na siebie bank, który udzielił kredytu.
Zmiana ma polegać na wyliczeniu różnicy między obecną wysokością zaciągniętego kredytu we frankach po przeliczaniu na złotówki a wysokością kredytu gdyby od początku zaciągnięty był w polskich złotych. To bank ma pokryć większość tej różnicy. Reszta będzie zamieniona w preferencyjny kredyt. Liczba osób spłacających kredyty we Frankach sięga kilkuset tysięcy. Doliczyć do tego trzeba kredyty zaciągnięte w innych walutach, bo ustawa nie ogranicza się tylko do szwajcarskiej.
Jak szacunkowo wyliczają ekonomiści, koszty jakie poniosą banki mogą się wahać między 10 a 30 miliardów złotych. Tyle musiałby wydać na spłatę własnych kredytów. -Nie sądzę, aby aż tylu kredytobiorców było uprawnionych do wzięcia tego kredytu, bo jednak są te ograniczenia – mówi dr Tomasz Teluk. Instytut Globalizacji. Ograniczeniem jest min. sam kredyt, musi być większy niż 80 procent wartości mieszkania czy domu, musi to też być jedyny lokal kredytobiorców. Nie może mieć większej powierzchni niż 150 m2, ten limit nie obowiązuje, jeśli rodzina ma trójkę lub więcej dzieci.
Ustawa po decyzji posłów trafiła teraz do senatu, jeżeli tam nie utknie, a prezydent ją podpisze zacznie obowiązywać jeszcze w tym roku. To wywrócić może cały dotychczasowy układ sił na rynku bankowym. -Widać na całym świecie, że branża bankowa się konsoliduje na przykład z pięciu banków robi się jeden, w różny sposób przejęcia, wrogie przejęcia etc. Więc teraz przez to nas to też czeka – mówi Andrzej Koniuk. analityk rynków finansowych.
Czekają też kolejne wybory, a przed nimi prawdziwa giełda pomysłów. -To jest taki tłusty łakomy kąsek dla polityków. Wiemy już ze strony już w tej chwili prezydenta Andrzeja Dudy i PiSu padały propozycje, a PO w licytacji uczestniczy i ma większość w parlamencie – mówi dr Tomasz Słupik, Uniwersytet Śląski. A że czas ucieka to postanowiła ją wykorzystać. O tym jakie skutki będzie miał najnowszy projekt rządu będziemy wiedzieli za kilka miesięcy. Kredytobiorcy czas na decyzję o przewalutowaniu kredytu będą mieli do 30 czerwca 2020 roku.<.>
