Musieli jej zaśpiewać …200 lat! Antonina Grabowska z Dąbrowy Górniczej ma 100 lat! [FOTO]
Jej zaśpiewać „100 lat” już nie wypada 😉 Pani Antonina Grabowska mieszkająca z Dąbrowy Górniczej ma już jubileusz 100-lecia urodzin za sobą i od tej pory trzeba będzie jej śpiewać życzenia znacznie zmodyfikowane.
Ponieważ jest emerytką Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, dyrektor częstochowskiego Oddziału Regionalnego KRUS, Piotr Dobosz, przekazał jubilatce list gratulacyjny od Prezesa Kasy Adama Sekścińskiego, wraz z decyzją podwyższająca jej emeryturę o 3536,87 złotych brutto miesięcznie. Życzenia w imieniu prezydenta Dąbrowy Górniczej przekazała kierowniczka Urzędu Stanu Cywilnego Jadwiga Chętkowska.
Stulatka z Dąbrowy Górniczej jest w znakomitej formie: wiele pamięta ze swojego długiego życia i ciekawie o nim opowiada. Pochodzi z Mazur, z miejscowości Skroda Wielka. Ze zmiennym szczęściem próbowała ułożyć swoje życie z mężem na Ziemiach Odzyskanych. W końcu gospodarzyła na 20 hektarowym gospodarstwie w Cwalinach.
Jubilatka może pochwalić się dużą rodziną – urodziła 7 dzieci, ma 18 wnucząt oraz 29 prawnucząt. Po śmierci męża opiekuje się nią rodzina. W Dąbrowie Górniczej mieszka z córką i zięciem od 15 lat. -Kiedy miałam 83 lata poleciałam do Ameryki do rodziny. Ameryka jest nie dla mnie – straszny tam bałagan, za dużo egzotycznych przybyszy. Domy z płyt, gwoździa tam można wbić ręką. Wolę żyć w Polsce – podsumowała swój pobyt za oceanem.
Nie stosuje żadnej diety – je wszystko, oprócz… śledzi, których nie cierpi. -Naturalna bez chemii żywność, dobry związek małżeński i dobre samopoczucie – oto recepta na długie życie – twierdzi pani Antonina. To chyba tajemnica rodzinna, bo jej starszy brat dożył 104 lat, co wśród mężczyzn zdarza się niezwykle rzadko.
(Inf.prasowa)