Muzeum Śląskie chce wyremontować kolejne pokopalniane budynki. Dawna łaźnia Gwarek mam zostać zaadaptowana na magazyn studyjny. Na ten cel muzeum chce przeznaczyć 24 miliony złotych, z czego ok. 15 mln to dofinansowanie ze środków Europejskiego Obszaru Gospodarczego, czyli tzw. funduszy norweskich.
– My się cieszymy, też ze względu na architekturę, także mam nadzieję, że to miejsce tutaj zostanie jakoś fajnie zagospodarowane i Katowice zyskają.
– Dobre miejsce na spędzanie wolnego czasu?
– No pewnie! Właśnie tu idziemy teraz spędzać wolny czas z dzieckiem – mówi Joanna, mieszkanka Siemianowic Śląskich.
– Bardzo, bardzo dobry pomysł. Zresztą widać, że wszystko tutaj pięknie wygląda w tej chwili – mówi Edyta, mieszkanka Katowic.
– Bardzo dobrze, wreszcie to będzie komplet. Bo kopalnia bez tych dwóch budynków to nie jest kopalnia. Jest tylko wieża wyciągowa. I nic więcej – mówi Piotr, mieszkaniec Katowic.
Muzeum ogłosiło już pierwszy przetarg na przebudowę zabytkowej łaźni, ale nie wpłynęła żadna oferta.Teraz trwa analiza, czy zostanie ogłoszony kolejny przetarg. W przyszłości Muzeum Śląskie chciałoby także przebudować budynki obok łaźni.
– Jesteśmy na etapie konsultacji z Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej oraz urzędem marszałkowskim co do finansowania tych budynków w ramach kolejnej perspektywy środków unijnych. Tutaj rozważamy taki model partnerstwa publiczno-prywatnego. Prace postępują, jeśli chodzi o dokumentację, to tutaj jesteśmy przygotowani – mówi Łukasz Dziąbek, Muzeum Śląskie w Katowicach.
Realizacja tych planów może być jednak trudna, zwłaszcza w najbliższym czasie, głównie ze względu na coraz trudniejszą sytuację na rynku budowlanym, a także szalejącą inflację.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Paweł Jędrusik
