W Mysłowicach złodzieje okradają nawet… pomniki. Z monumentu upamiętniającego 60. rocznicę wybuchu I Powstania Śląskiego, skradziono metalowe godło z orłem i ornament.
-Otrzymaliśmy takie zgłoszenie od mieszkańców, że zdewastowany został pomnik, który stoi przed byłą dyrekcją kopalni „Mysłowice”. W związku z tym, aby zapobiec dalszej dewastacji podjęliśmy decyzję o jego zabezpieczeniu, zdemontowaliśmy płytę pomnika i została ona zwieziona do Muzeum Miasta Mysłowice – mówi Kamila Szal, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Mysłowicach.
Miasto zwróciło się do przedstawicieli Katowickiego Holdingu Węglowego, na którego terenie stoi pomnik, o przekazanie wszystkich pamiątek związanych z historią miasta. Natomiast sprawą zdewastowania pomnika zajmuje się już policja. -Na chwilę obecną wydział kryminalny zajmuje się sprawą, trwają czynności, zmierzające do ustalenia sprawcy. Jeżeli znajdują się jacyś świadkowe, to zapraszamy do Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach celem złożenia zawiadomienia, zeznań – mówi sierż. szt. Michał Lisowski z Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach.
Jedna z hipotez mówi, że metalowe elementy mogły zostać skradzione przez złomiarzy. Dlatego policja sprawdza między innymi punkty skupu złomu oraz targowiska.(Paweł Jędrusik)
