REKLAMA
KategorieOglądaj w TVS

Na Dwóch Kołach: Od Suwalszczyzny po Zatokę Pomorską (Aktualizacja)

Ekipa programu „Na Dwóch Kołach” kolejny raz odkrywa Polskę z perspektywy jednośladu. Odwiedziliśmy już Suwalszczyznę, Warmię i Mazury, położony na granicy Żuław Elbląg. W kolejnych odcinkach widzowie Telewizji TVS zobaczą min. jak sprawdza się rower nad Bałtykiem w krainie 44 wysp, ale także jak atrakcyjnym środkiem do pokonywania kolejnych kilometrów w górach może być rower elektryczny.

Na Dwóch Kołach

    Na Dwóch Kołach piątek 18:15   

    Na Dwóch Kolach niedziela 09:50   

 

Na Dwóch Kołach Las Miejski

Wiemy, że wiele osób darzących prawdziwą miłością swoje jednoślady, elektryczne modyfikacje uznaje jako zdradę  idei, w której główną rolę odgrywa siła mięśni i pokonywanie kolejnych granic wydolności organizmu. Jesteśmy jednak przekonani, że rowery elektryczne będą z roku na rok bardziej dostępne cenowo. Znacząco przełoży się to na popularność jednośladów w ogóle i miejsc, które dzięki nim stać się mogą idealną destylacją, nawet dla tych nieco gorzej przygotowanych do wysiłku rowerzystów.

OLSZTYN

ŁynostradaW Olsztynie przekonaliśmy się jak miasto może otwierać się na rowerzystów i to nie tylko tych miejscowych, ale także pokonujących dłuższe trasy przez całą Warmię. Administracyjna stolica Warmii i Mazur pozwala rowerzystom dotrzeć za pomocą ścieżek rowerowych do wielu miejsc na terenie miasta i to bez częstego zsiadania z siodełka. Co istotne, swoje miejsce na rowerowej mapie Olsztyna odnajdują też miłośnicy dróg mniej utwardzonych. W zachodniej części Lasu Miejskiego zorganizowano system tras rowerowych, gdzie cztery trasy (zielona, żółta, czerwona i czarna) przeznaczone zostały dla rowerzystów na każdym poziomie doświadczenia. Gdy zdecydujecie się na przyjazd do Olsztyna z rowerem, koniecznie sprawdźcie co kryje się pod hasłem – Łynostrada.

SUWAŁKI

Na Dwóch Kolach Suwałki W Suwałkach oczarował nas z jednej strony architektoniczny klasycyzm i oczywiście krasnoludki, ale także Muzeum Marii Konopnickiej i Muzeum Regionalne. Warto podkreślić, że baza noclegowa także ma dużo do zaoferowania podróżnikom na rowerach. Suwalszczyzna, to nie tylko Suwałki, przez które przebiega trasa Green Velo. Grzechem jest nie odwiedzić na rowerze Wigierskiego Parku Narodowego, pokonać np. krótką trasę z Suwałk do Pokamedulskiego Klasztoru w Wigrach. Polecamy także trasę wokół jeziora Wigry. Niestety realizacja programu „Na Dwóch Kołach” to często walka, z uciekającym w tempie sprinterskim czasem, dlatego na później zostawiamy sobie pokonywanie całych tras, które nam się najbardziej spodobały.

ELBLĄG

Na Dwóch Kołach ElblągTak też było w Elblągu, gdzie Małe Bieszczady Północy zachwycają swoją dzikością i to w miejscu, w którym raczej spodziewaliśmy się płaskich tras, tuż nad poziomem morza. Bażantarnia powstała w miejscu dawnego parku miejskiego u stop Wysoczyzny Elbląskiej, parku dworskiego wokół pałacu Augusta Abbega, oraz lasu nie zmienionego przez człowieka. Trzeba pamiętać, że Elbląg to stacja początkowa lub końcowa dla tych, którzy ruszają Green Velo.  Z miejsc, których nie wolno pominąć odwiedzając miasto nawet bez roweru to: Muzeum Archeologiczne, Nówka Starówka ze swoją Ścieżką Piekarczyka czy wreszcie Kanał Elbląski.

ŚWINOUJŚCIE

Park ZdrojowyZ Elbląga wyruszyliśmy nad Bałtyk, kraina 44 wysp to oczywiście Świnoujście, które bardzo dobrze komunikuje się z pozostałymi cesarskimi kurortami na wyspie Uznam. Jak na kurort przystało, rowerem poruszać możemy się dostojnie po promenadzie transgranicznej. Dla piechurów alternatywą jest niemiecka kolej, która swoją stację ma w Świnoujściu. Wyraźnie widać, jak zmienia się miasto, pretendując do roli jednego z najpiękniejszych kurortów na polskim wybrzeżu.  Jedna z największych w Polsce plaż, do tego charakterystyczna zabudowa, amfiteatr i przede wszystkim forty, w których znajdziecie głównie militarne pamiątki po czasach przeszłych, a także najwyższa ceglana latarnia morska na świcie – to tylko część długiej listy atrakcji. Polecamy odkrycie na nowo wyspy Karsibór, dzikiej ale przez to pięknej przyrody. Koniecznie zaplanujcie tam rejs statkiem, po kanałach i części Wolińskiego Parku Narodowego. Przy sterze kapitan Ryszard Szczepański jest gwarancją bezpieczeństwa, ale również skarbnicą historii dotyczących miejsc przez, które przepływamy.

Mamy nadzieję, że zainspirowaliśmy was do zaplanowania choć części urlopu na rowerze, zwłaszcza, że niekoniecznie trzeba mieć go zawsze przy sobie. W wielu miejscach prężnie działają wypożyczalnie rowerów, nawet tych elektrycznych. A każdy dzień na rowerze będzie na pewno urozmaiceniem  wypoczynku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button