Ruda Śląska przedłuża trasę N-S. Nowa droga przez Drogową Trasę Średnicową połączy z autostradą A4 północne dzielnice Rudy i udrożni ruch samochodów od Bytomia w kierunku DTŚ. Władze miasta w budowie kolejnego odcinka N-Ski upatrują również dla siebie szans na rozwój pod względem gospodarczym, utworzenie nowych miejsc pracy, a finalnie wpływy do budżetu.
– Jeśli chodzi o sam podatek od nieruchomości, to ja szacuję, że to jest około dwudziestu milionów złotych dodatkowo. To jest całkiem spory dochód. Oczywiście ten dochód będzie rósł, bo udzielaliśmy dla zachęty też ulg regionalnych tak zwanych przy tych inwestycjach. Więc taka strefa gospodarcza nam się tworzy. Tu jeszcze oprócz dzielnicy, to jeszcze po drugiej stronie mamy taką strefę aktywności gospodarczej, więc ta droga też pomoże, żeby wyjeżdżać stamtąd. Myślę tam przedsiębiorcy też czekają, będzie im łatwiej prowadzić biznes. To są miliony złotych – mówi Michał Pierończyk, prezydent Rudy Śląskiej.
Pierwsze prace nad budową kolejnego odcinka trasy N-S ruszą jeszcze tej jesieni, a przewidywany czas ich zakończenia szacuje się za niespełna dwa lata. W ramach realizacji inwestycji powstanie blisko sześćset metrów trasy, w tym dodatkowo infrastruktura w postaci ścieżek rowerowych, chodników czy nowe oświetlenie. Nim jednak powstanie sama trasa, w pierwszej kolejności wykonywane będą inne prace.
– Największym problemem jest przebudowa sieci podziemnych. Mamy tutaj do czynienia z przebudową kilometra gazociągu podwyższonego ciśnienia, mamy do czynienia z przebudową pół kilometra ciepłociągu. Trzeba wybudować 2,5 kilometra kanalizacji sanitarnej i deszczowej, trzeba wybudować obiekt mostowy na potrzeby dojazdu do garaży i przejścia dla pieszych oraz przejazdy dla rowerów. No i wypełnienie pustek pogórniczych w ilości około 20 tys. metrów sześciennych, więc to dość sporo – mówi Maciej Szczyrbowski, wiceprezes zarządu Drogopol Sp. z o.o.
Sporo też będzie kosztować budowa trasy N-S w kierunku północnym. Całość to ponad 60 mln złotych, z czego 57 mln miasto otrzymało w ramach drugiej edycji Polskiego Ładu.
– Tutaj rozpoczynamy nowy etap, to znaczy rozpoczynamy łączenie tej trasy N-S i DTS z drogą 925 w Goduli. I tu rzeczywiście będą kolejne odcinki, na które już w tej chwili pan prezydent ma przyznane kolejne środki, jako obwodnica. Trzeba oczywiście je najpierw zagospodarować, bo z tego co mi wiadomo, to prawie 100 mln na kolejny odcinek, tylko kwestie formalne. My jako rząd w tego typu inwestycje się włączamy, bo jesteśmy świadomi też tego, że to drogi, które służą nie tylko Rudzie Śląskiej – mówi Marek Wesoły, wiceminister aktywów państwowych.
Docelowy projekt trasy N-S od DTŚ do granicy z Bytomiem składa się z czterech odcinków. Zaprojektowano je jako drogę dwujezdniową z dwoma pasami ruchu o prędkości projektowej 70 km/h.
Fatima Orlińska
