71-latek kierujący samochodem marki Opel Vivaro, najprawdopodobniej najechał na leżącego na jezdni 44-latka. Do zdarzenia doszło na prostym, nieoświetlonym odcinku drogi. 44-latek zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
ZOBACZ TAKŻE: Tragedia w szpitalu w Pyskowicach. Matka umarła chwilę po śmierci dziecka!
W piątek, 2 października, po godz. 18:00 w miejscowości Wołoskowola w gm. Stary Brus (woj. lubelskie), jadący oplem vivaro w kierunku Kołacz, 71-letni mieszkaniec gm. Włodawa, najprawdopodobniej najechał na leżącego na jezdni 44-letniego mieszkańca gm. Stary Brus. 44-latek zmarł w wyniku doznanych urazów. Do zdarzenia doszło na prostym, nieoświetlonym odcinku drogi, a 44 -latek nie posiadał żadnych odblasków. Obok miejsca zdarzenia znajdował się rower należący do denata. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło, że kierujący oplem był trzeźwy. Stan trzeźwości zmarłego i przyczynę śmierci ustali zaplanowana sekcja zwłok.
Na miejscu do późnych godzin nocnych trwały czynności z udziałem prokuratora i biegłego z zakresu wypadków drogowych. Ruch był utrudniony. Policjanci kierowali ruchem. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia.
(źr: Policja Lubelska)
