Nawałnice przeszły przez woj. śląskie WIDEO
Przez Polskę przetaczają się niebezpieczne fronty atmosferyczne. Od kilku dni mieszkańcy woj. śląskiego mierzą się z burzami, którym towarzyszą silny wiatr oraz intensywne opady deszczu i gradu. Trwa liczenie strat. Łukasz Kądziołka.
Straszny widok zastała dziś rano w swoim ogródku pani Krystyna.
– Przyszłam rano i to, co zobaczyłam – dramat. Około metr wody tu miałam. W garażu wszystko pływa, masakra. Pierwszy raz się tak zdarzyło. Wszystko z ulicy mi płynęło -mówi Krystyna Gamrot, mieszkanka Myszkowa.
W Myszkowie zalane były niektóre ulice i przejście pod torami. Ale im dalej na północ, tym gorzej. W nocy wielu mieszkańców powiatu zawierciańskiego nie mogło spać spokojnie. W niektórych miejscowościach pojawił się grad.
– Od piątkowego popołudnia po przejściu bardzo silnej burzy zostaliśmy zadysponowani do ponad 200 zdarzeń związanych z usuwaniem skutków tej silnej burzy, która przeszła. Tylko dzisiaj, od godz. 12.00 w nocy do godz. 12.00 w południe odnotowaliśmy 73 zgłoszenia. Wyjazdy dotyczyły przede wszystkim usuwania powalonych drzew z ulic, zalanych piwnic czy uszkodzonych dachów. Głównie ucierpiała gmina Szczekociny, a także Kroczyce – mówi mł. kpt. Grzegorz Nowak, Komenda Powiatowa PSP w Zawierciu.
To, m.in. w Kroczycach przez długi czas nie było prądu. Powalone na linię energetyczną drzewa spowodowały dużą awarię w wielu miejscach. Dla niektóych to mniejszy problem, bo mimo niedzieli mają sporo pracy po tym, co działo się w nocy. Na przykład pan Zdzisław.
-Tutaj wyrwało i widać, że było uderzone, ale jak to dokładnie było? – mówi Zdzisław Adamczyk, mieszkaniec Rokitna.
Mieszkańcy liczą straty i mają nadzieję, że kolejne zapowiadane burze nie będą dla nich tak fatalne w skutkach.